Niech idą na kamerki, taki home office dla prostytutki Poza tym owe panie chyba musiały wiedzieć z czym się wiąże obranie tego a nie innego zawodu, skoro siedzą w szarej strefie i nie płacą podatków to teraz tak jak reszta szarej strefy niech nie liczą na pomoc państwa. Od dawna mówi się, że prostytucja powinna być legalna i opodatkowana, wtedy i hajs w budżecie by się zgadzał i siła robocza miałaby zapewnione świadczenia socjalne.
A w czym problem? Wyciąć dziurę w pleksi na tyłek, podwójna guma, po każdym kliencie zanurzyć tyłek we wiadrze spirytusu, ceny promocyjne tak zeby chociaż na zero wyjść i klientów nie zabraknie. Nie ma się czym martwić, ta branża przetrzymała potop, plagi egipskie, wojny, dżumę, wszystko przetrzyma.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.