Norwegia bezpieczną przystanią emigrantów zarobkowych. Polacy nie chcą już jeździć na Wyspy - Norwegia - s2

Xx1 tylko w przypadku reszty Europy Norwegia nie wypada źle, trochę krajów zwiedziłem i jeśli chodzi o warunki+ tryb pracy + czas pracy w stosunku do wypłaty to jest naprawdę w czołówce. Jak narazie sektor budowlany szaleje stawki oferowane przez agencję pracy już nie są najniższe i przekraczają 200 nok. Ludzie bez fachu w ręku i komunikatywnego języka są spaleni taka jest prawda, ale jak masz coś do wykazania jesteś mobilny komunikatywny to masz szansę dostania się do porządnej firmy. Ty najwięcej narzekają ludzie którzy nawet 180 nok na godzinę nie zarobili i jedyne co mają do zaoferowania pracodawcy to narzekanie. Znam sporo osób co naprawdę za swoją pracę dostają dobrą kasę, mają rodziny, kredyty na domy i samochody i żyją na dobrym poziomie.

Xx1 napisał:
Przyjadą, polowa z pierwszej wypłaty pójdzie na przegniłą norę, reszta na rachunki i zostanie może coś na jedzenie z najniższej półki, uciekną szybciej niż przyjechali... Jeszcze jak były lepsze czasy to widziałem ludzi, którzy przyjeżdżali tu z bardziej cywilizowanych krajów ponieważ nasłuchali sie o norweskich zarobkach, uciekali z tad szybko doceniając to co mieli.

10 lat wstecz ten wyjazd to sie bardziej oplacal niz teraz, kiedys to sie czulo ten norweski pieniądz...,czego nie mozna powiedziec o obecnym czasie..zeby sobie zalowac nawet na kupno piwa za 20 koron.. do tamtych czasòw - dzis.., to bida z nyndzą..

Ciekawe co te 15% mialoby tu robic.

Pierwsza fala Polaków na emigrację wyjechała do Anglii. Tam nas poznali z takiej strony że potrafimy się sprzedać nie szanować za złamanego funta. I będę teraz Polaczkiem frajerem dla Polaczków z Anglii. Napiszę to co od większość słyszałem nie ma pracy w Anglii. To teraz ja "nie ma pracy w Norwegii, Norwegia już się kończy" .

Czytam i myślę. Jak ludzie w Norwegii żyją? Mam 240 na godzinę. Spłacam kredyt na dom w Polsce. Wynajmuje dom w Norwegii. Mam 2 nowe samochody na kredyt. Trzeba umieć gospodarować pieniędzmi a nie wiecznie narzekać.

Ktos napisal ze Polacy przebywajacy w Norwegii zaczynaja sie bac o swoje posady. Uwazam ze to prawda. Bylam tu miesiac w wakacje. Wynajmowalam przyzwoite mieszkanie. Nie odmawialam sobie slodyczy ( ktorych cena jest rowna piwku) i dalam rade odlozyc tyle ze w Polsce zajeloby mi pol roku. Niestety prawda jest rowniez to ze trzeba znac jezyk. Bez jezyka jest trudno. Wiem ze wroce tu gdy podszkole angielski. Wroce bo warto. Teraz tez jestem. Po 2 tygodniach pracy zaplacilam za caly miesiac za porzadny pokoj. Pracowalam po 7 godzin dziennie zarabiajac 180 nok/godzine i nawet w tak krotkim czasie dalam rade troche odlozyc. Wrocilam by sie przekonac czy w wakacje to byl przypadek. Teraz wiem ze nie. Trzeba tylko znac jezyk i umiec dobrze gospodarzyc.

janusz1970 napisał:
Czekam kiedy korona będzie 20gr
hahahahahahahaahahahahahahahah
hahahahahahahahahahahahahahahahah to się uśmiałam

Ponizej 220 sie nie oplaca tu pezyjezdzac. Zachod europy oferuje wiecej. Na dzisiaj dostaniesz te 180 nok na smieciowym kontrakcie przez agencje w jakiejs tam fabryce. Teraz jest praca za chwile nie ma.

Når man ser på kun EU-land, er det Danmark som har den høyeste timelønnen, på om lag 25 euro (ca. 230 kroner). Det er hele 16 ganger mer enn den bulgarske timelønnen på 1,50 euro (ca. 14 kroner), som er den laveste timelønnen i EU.

Topp 5 median timelønner i Europa:
 
1.Sveits
 
2.Norge
 
3.Danmark
 
4.Irland
 
5.Sverige

Oczywiscie, statystyka ma znaczenie tylko w stosunku do zlotowki. Nie ma nic wspolnego z kosztami zycia w tych krajach. (karrierestart.no)