jasta102 napisał:
A to w której książce nauka udowodniła że Bóg nie istnieje pomijając dywagacje filozofów przez samo H pisanych. O ile mi wiadomo to i Planck i Einstein twierdzili że Bóg jest
Janek, w tej samej co to udowadna, ze bog istnieje.
AD. Eisteina - zapewne naczytales sie cytatow z netu jak to AE jako mlodzieniec zadawal profesorowi pytania i stosujac sofistyke udowodnil mu,ze bog istnieje. Problem z takimi cytatami polega na tym, ze istnieja, a ludzie twojego pokroju nie zadaja sobie trudu by je zweryfikowac.
Tym razem mamy autentyk - list z 3 stycznia 1954 r. Na rok przed śmiercią Albert Einstein pisał do filozofa Erika Gutkinda: „Słowo »Bóg « jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych legend, ponadto dość dziecinnych. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może tego zmienić”.
io9.gizmodo.com/5954119/einsteins-i-dont...to-believe-the-price
co do Planka racja.
www.racjonalista.pl/kk.php/s,3407
Powiedz no mi jednak Janku, jakie znaczenie dla istnienia badz niestnienia boga ma wiara lub niewiara naukowcow?