Jak przetrwać zimę w Norwegii? Parę opinii i dobrych rad - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Jak przetrwać zimę w Norwegii? Parę opinii i dobrych rad

A moj sposob jest prosty. Pozna jesienia i wczesna wiosna wyjazd na południe np. do Grecji lub Portugali. W ciagu zimy narty bo w gorach swieci slonko. Nie ma zadnego problemu z brakiem witamin czy zlym samopoczuciem. Trzeba tylko nie siedziec w domu i poruazac sie na swierzym powietrzu.

Swietna reklama produktu firmy Biotec Fajnie ze zainteresowali sie polskim targetem

KING napisał:
A moj sposob jest prosty. Pozna jesienia i wczesna wiosna wyjazd na południe np. do Grecji lub Portugali. W ciagu zimy narty bo w gorach swieci slonko. Nie ma zadnego problemu z brakiem witamin czy zlym samopoczuciem. Trzeba tylko nie siedziec w domu i poruazac sie na swierzym powietrzu.

Portugalia, grecja czy gory nie pomoga.

"w miesiącach pomiędzy październikiem a marcem w miejscach będących na mapie na powyżej 35 stopni od równika (a więc również i w naszej szerokości geograficznej, ok. 52 stopnie) promienie słońca nie wyprodukują dla nas żadnej witaminy D. Witamina D może powstać pod wpływem działania promieni UVB o długości fal w wąskim zakresie 290-320 nm. Zimą słońce jest na horyzoncie w Polsce za nisko, promienie padają pod takim kątem, że nie osiągają wymaganej długości. Można się nimi co prawda np. będąc w górach poparzyć, ale nie wyprodukujemy dzięki nim żadnej witaminy D.

Przejdz sie najpierw do grecji pod koniec pazdziernika a potem medrkuj. Slonce jest tak mocne, ze w Polsce nawet w lecie tak nie grzeje