Polacy w Vinmonopolet goszczą niezbyt często. Nie ma się co dziwić - Norwegia - s2

Krowsko Juzio napisał:
No tak, tylko kogo to obchodzi co ty popierasz a czego nie Za maly jestes chlopcze zeby decydowac.

twoje zdolnosci percepcji nie dojrzaly do tego oby wspiac sie na wyzyny pojmowania swiata przez przecietnego osmiolatka

chyba ze swiadomie nazywasz jaste czyms
co mozna lub czego nie mozna poprzec '

to napisz otwarcie czym dla ciebie jest jasta

Moja zdolnosc percepcji mowi mi jedna rzecz: nie jestes partnerem do rozmowy. Ferdig med deg.

no tak wez rodzine na spacer idz mlaskac pod sklepem

Aløkohol sie pije z dwoch powodow:

1. aby sie jak najszybciej upic
2. aby docenic szlachetne krople i rozkoszowac sie smakiem.

Mozna jeszcze dla towarzystwa, ale to podciaga sie pod powyzsze punkty.

Ad pkt 1 - najtaniej z pewnoscia u znanego zrodla przemytniczego
Ad pkt 2 - najczesciej trzeba zamowic w VM, albo udac sie do np. Szwcji lub Francji.

Doceniam fachowosc pracownikow VM, zawsze potrafia doradzic i zaproponowac odpowiedni trunek do kazdego jadla.
W Polsce pytajac sie panienki o nieznane mi wino ( Alma, Wroclaw ), stwierdzila ona: " To wino musi byc dobre, ma 14 % alkoholu".

Czy ceny alkoholu sa wysokie w Norwegii? To zalezy od punktu widzenia i zarobkow. Dla pijaka i sknery wszedzie jest drogo.

Czy jest realtywnie drogo lub tanio mozna wyliczyc naukowa kapitalistyczna metoda. Mianowicie porownac cene do sredniej pensji w danym kraju, ewentualnie do PKB podzielonego na wszystkich obywateli, lecz wtedy beda takze uwzglednione dzieci ktore raczej etanolu nie pijaja chyba ze w wybitnie lewackim modelu rodziny potocznie zwanym patologia.

W Norwegii wniosek jest prosty do wyciagniecia z danych statystycznych. Sekciarze z KrF przy wspolpracy feudalo-socjalistow w swoich akcyzach zupelnie odcieli sie od rzeczywistosci gospodarczej. Za co tez ponosza koszta w postaci smugglerow oraz przekazania lwiej czesci zysku na rzecz Szwecji i systembolaget. Norski majace niedaleko do Szwecji to swoje kvoten skutecznie wykorzystuja.

to dlatego tysiace norwegow kupuje u przemyta albo szmugluje z Dani i Szwecji

nie maja tej kultury picia jak Polacy
na serce ,koniaczek
na watrobe lub na trawienie czerwone wino
na rozgrzanie herbatka z rumem