Co dla Polaków w Norwegii oznacza ostatnia obniżka stóp procentowych? - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Co dla Polaków w Norwegii oznacza ostatnia obniżka stóp procentowych?

Co tu kombinowac, tu nie chodzi o stymulowanie gospodarki, czy o rynek mieszkaniowy. Norwegowie po prostu oslabiaja korone, zeby skompensowac straty z powodu niskiej ceny ropy naftowej. Dzieki oslabionej koronie roznica nie jest az tak olbrzymia.

Fantomas napisał:
Co tu kombinowac, tu nie chodzi o stymulowanie gospodarki, czy o rynek mieszkaniowy. Norwegowie po prostu oslabiaja korone, zeby skompensowac straty z powodu niskiej ceny ropy naftowej. Dzieki oslabionej koronie roznica nie jest az tak olbrzymia.

Co ty gadasz, ekonomie z koziej wolki. Slaba korona to droga wodka, drogie wakacje za miedza i drogie cycki twojej cycatki.
Ja roznice odczuwam od paru dni czego tobie zycze z calego serca.

Fantomas napisał:
Co tu kombinowac, tu nie chodzi o stymulowanie gospodarki, czy o rynek mieszkaniowy. Norwegowie po prostu oslabiaja korone, zeby skompensowac straty z powodu niskiej ceny ropy naftowej. Dzieki oslabionej koronie roznica nie jest az tak olbrzymia.

Odkrywcze...
Nietuzinkowe..
Zaskakujace...
Wprawiajace w dobry humor...
Na pewno dlugo bede to pamietal...

z tego co piszą na norweskich portalach , bank norweski obawia się że ceny ropy wkrótce mogą wrócić zimą do poziomu powyżej 80 dolarów i korona co za tym idzie będzie droga tzn. około 7 koron na dolara i 8 nok za euro a tego się boją norweskie firmy których produkty już są za drogie dla odbiorców w strefie euro i dolara , po prostu chińskie badziewie jest dwa razy tańsze.

To jest mysle prawda ,ze Norwegia wraz ze spadkiem ropy obnizajac oprocentowanie choc czesciowo cos na tym zyska przykladowo za dolara i euro otrzyma wiecej koronek

a to Norwegia nie może sobie dodrukować tych koron sama

Coraz fajniej sie na tym watku robi...

To ja proponuje taka teorie: Norwegowie dostrzegli, ze mlodzierz ma za duzo pieniedzy, w ogole za duzo pieniedzy maja ludzie, aby wiec to ukrocic i uzdrowic kregoslup moralny Narodu wpadli na chytry plan: poprzez spekulacje na miedzynarodowych rynkach doprowadzili do obnizki ceny ropy. Genialne posuniecie. A ze tego bylo malo, zauwazyli ze wiekszosc produktow konsumpcyjnych pochodzi z importu, obnizaja wiec stopy procentowe aby zbic wartosc korony i w ten prosty sposob dokokac korekty sily nabywczej rynku...

Coz za przebiegly, iscie diabelski plan

Jak wam sie podoba? Do ogolnego kierunku dyskusji w sumie pasuje, a z drugiej strony nic glupszego nie jestem juz w stanie wymyslec...

WujekJanek napisał:
Coraz fajniej sie na tym watku robi...

To ja proponuje taka teorie: Norwegowie dostrzegli, ze mlodzierz ma za duzo pieniedzy, w ogole za duzo pieniedzy maja ludzie, aby wiec to ukrocic i uzdrowic kregoslup moralny Narodu wpadli na chytry plan: poprzez spekulacje na miedzynarodowych rynkach doprowadzili do obnizki ceny ropy. Genialne posuniecie. A ze tego bylo malo, zauwazyli ze wiekszosc produktow konsumpcyjnych pochodzi z importu, obnizaja wiec stopy procentowe aby zbic wartosc korony i w ten prosty sposob dokokac korekty sily nabywczej rynku...

Coz za przebiegly, iscie diabelski plan

Jak wam sie podoba? Do ogolnego kierunku dyskusji w sumie pasuje, a z drugiej strony nic glupszego nie jestem juz w stanie wymyslec...

no bo Janku to ma sens, ropa tania, zarabiać na tym już się nie da, to teraz norweski bank zbije cenę korony tak żeby opłaciło się produkować w królestwie ubrania, elektronikę i wiele innych dóbr.
Jak dobrze spadnie kurs korony to Norwedzy zaleją tanimi produktami europę i cały świat tak że nawet Chińska gospodarka dostanie po dupie przez tanie norweskie produkty.