WujekJanek napisal:
Coś bym napisał ale po pierwsze już o tym pisałem, a po drugie zacząłem sobie powolutku układać na tym forum życie z DorHan, więc nie chcę znowu doprowadzać Jej do furii [oczywiście bardzo grzecznej i wyważonej furii]... Zwłaszcza że Ona ma szpicrutę...
No i za ta wypowiedz pokocham ciebie miloscia moja niewiescia. Na umor nawet.
Jedynie co mnie trzyma przy Jascie to jego gaworzenie o krzywych lufach i jego samochod.
No, ale ja stwierdziles, ze interesowna baba jestem....
Czytanie artykulow na MN napawa mnie zawsze uczuciem jakiegos niepokoju.
Zwlaszcza pytania koncowe kierowane do czytelnikow, uwazanych przez redakcje za imbecyli.
Ale to tak na marginesie
Mlodziez ogolnie, czy norweska, czy polska, czy peruwianska jest do siebie podobna - ma tylko rozne uwarunkowanie spoleczne i materialne. Wszedzie wystepuje presja na pokazywanie swego statusu spolecznego.
Uwazam, ze rodzice powinni pokazywac droge, takze ta ekonomiczna. I wielu rodzicow tak robi. Szkola robi troche w tej dziedzinie, ale moze robic jeszcze wiecej. Wiem, ze sa strony internetowe np. "sjef i eget liv", ktore ucza mlodych ludzi wlasciwego dysponowanie swoimi finansami, aby kiedys w przyszlosci kupic swoje wlasne mieszkanie czy dom.
Beztroska finansowa nie jest uwarunkowana narodowoscia, tylko stanem wiedzy i rozsadku.
Na koniec wypada mi stwierdzic, ze wszedzie wystepuja idioci ( ja to okreslam uniwersalnym okresleniem osoby "mindre begavet"

, co doskonale widac na tym forum ( gdzie sa one overrepresentert )
Janku, mimo ze sie mozesz ze mna nie zgodzic ( choc wykluczam taka opcje ) to i tak ja ciebie ILU jak mowi mlodziez!
PS. Kot piekny na zdjeciu! Pasuje do ciebie..i do mnie!