ty senetx zostales sam przez siebie zepchniety na margines zycia. Nie musiales przyjezdzac do krolestwa w tym celu.
A lepszego przykladu na ksenofobie, rasism, braku poszanowania drugiego czlowieka, braku tolerancji tudziez przekonania o wlasnej nieomylnosci trzebaby dlugo szukac. Jestes owym przykladem, sentex - musze to podkreslic, bo masz widoczne trudnosci z wyciaganiem wnioskow.
W dalszym ciagu zachecam ciebie do owocnej dyskusji. Sama definicje dyskusji musisz wyszukac, bo niestety nie wiesz, na czym owa polega.
Jednoczesnie chce zwrocic twoja uwage na ilosc uzywanych "usmieszkow". Dodajac je, robisz z siebie wizualnego pajaca ( blazna, jezeli nie rozumiesz znaczenia tego slowa )
Udanego dnia zycze, mam nadzieje ze cisnienie jest dzisiaj w porzadku.