Cycek
Widze, ze masz obsesje na moim punkcie. Nie dziwie sie zupelnie. Kobiete tak unikalna jak ja trudno jest spotkac. Zwlaszcza dla ciebie jest to niemozliwe.
Boje sie jedynie, ze to niedlugo obsesja moze przemienic sie w szalenstwo.
Na pocieszenie dedykuje tobie wiersz. Popelnilam go specjalnie dla ciebie:
Siedzi cycek z klawiatura
Gotowy do wirtualnego boju
I wspomina z lezka te czasy
Gdy chodzil z widlami do gnoju
Teraz zas sa inne czasy
I w krolestwie cycek przebywa
Musi wiec do NAV-u latac
I to uczciwa praca nazywa
Siedzi sobie cycek, siedzi
I przeglada rozne onety
Zobaczyl gdzies piekna panne
I nagle doswiadczyl podniety
Takby chcial sie cyc przytulic, pobawic
A moze nawet i cos innego
Lecz niestety, w realu posucha
Bo cyc ma opinie chlopa podlego!
Ja dochodze do wnisoku, ze sa dwie rzeczy nieskonczone:
1. univers
2. glupota wypowiedzi cyca
NB! Einstein mial pewne watpliwosci co do pkt. 1
Zycze milego popoludnia i wieczoru. Zaslugujesz na to po ciezkiej pracy