Polacy bez płacy - Norwegia - s3

WujekJanek
jestem absolutnie zachwycona Twoją wypowiedzią i podpisuje się wszelkimi kończynami
a cytat z Orwella w pierwszym komentarzu powalił mnie - Ogromne brawa!!!

Arku, organ, niekoniecznie prasowy, od którego zacząć należy nazywa się Arbeidstilsynet.
I bardzo wiele osób mówi tam po polsku.

Do prasy idzie się w ostateczności i skrajnej desperacji. Bo może się okazać, że artykuł który się ukaże przedstawi sprawę zupełnie inaczej niż byś sobie tego życzył...
A jak już musicie, to po prostu wyślijcie e-mail do jakiegoś tytułu ogólnokrajowego, np. Aftenposten. Ale naprawdę odradzam. Z wielu względów.

No, chyba że naprawdę jesteście zdesperowani, ale jednocześnie stać was na takich samych bądź jeszcze lepszych prawników niż waszego pracodawcę... Sorki, takie jest życie. Na całym świecie, w Norwegii też. ZWŁASZCZA W NORWEGII.

Andre66 napisał:
PROPONUJE WYJC NA ULUCE ZROBIC MARSZ DOMAGAJAC SIE ROWNOUPRAWNIEU W PRACY I W JEJ UZYSKANIU JA BYSMY TAK SIE SKRZYKNELI TO WIEL BUDIOW BY STANELO WIELE AUTOBUSOW NIE WYJECHALO ITD NIE BADZMY CICHO TERAZ NASZ RUCH SAMO NIE PRZYJDZIE ,DLACZEGO TU CZARNY MA WIEKRZE PRAWA OD NAS I NIE PRACUJE GWARANTUJE WAM ZE KILKU TYSIECZNY MARSZ POD KROLA DAL BY EFEKT W CIAGU 6 MIESIECY


ty sie naucz j polskiego w pierwszej kolejnosci , potem norweski i pomieszkaj w tym kraju troche ( bo widac ze zycia w Norge nie znasz) a dopiero potem krzycz - rownouprawnienie

WujekJanek napisał:
Arku, organ, niekoniecznie prasowy, od którego zacząć należy nazywa się Arbeidstilsynet.
I bardzo wiele osób mówi tam po polsku.

Do prasy idzie się w ostateczności i skrajnej desperacji. Bo może się okazać, że artykuł który się ukaże przedstawi sprawę zupełnie inaczej niż byś sobie tego życzył...
A jak już musicie, to po prostu wyślijcie e-mail do jakiegoś tytułu ogólnokrajowego, np. Aftenposten. Ale naprawdę odradzam. Z wielu względów.

No, chyba że naprawdę jesteście zdesperowani, ale jednocześnie stać was na takich samych bądź jeszcze lepszych prawników niż waszego pracodawcę... Sorki, takie jest życie. Na całym świecie, w Norwegii też. ZWŁASZCZA W NORWEGII.


Arbeidstilsynet czesto nie dziala skutecznie, prawdopodonie wspolpracuja z firma badz komuna... czesto wykorzystuja niewiedze i bezradnosc niewonikow i po prostu tuszuja sprawe...

Ktos tutaj kiedys na forum podawal bardziej skuteczna instytucje ale teraz nie pamietam ...

Wracajac do naszych bohaterow artykulu.... CIOTY i tyle!!! brak slow!!! PATOLOGIA!!! prosze mi nie tlumaczyc ze jak nie ma wyjscia to sie robi za 115NOK.... to nie jest wytlumaczenie.... to tylko proba wytlumaczenia niewolnika przed samym soba!!

Ronn, bardzo mi przykro, ale muszę się z Tobą zgodzić. Bardzo często bywa właśnie tak, jak piszesz. Bo to mały kraik w którym każdy zna każdego. Nie ma tu w zasadzie korupcji takiej do której my Polacy jesteśmy przyzwyczajeni, ale za to kumoterstwo podniesiono do rangi sztuki. Tak, to wszystko prawda.

Natomiast chodzi o to, aby zachować procedury. Bo jak przyjdzie co do czego, to pierwsze co wytkną prawnicy, to nie zachowanie procedur. Pozdrawiam.

Ronn, a możesz mi dokładnie napisać, co w pakiecie poza 115 kr na godzinę oni jeszcze mieli? Coś o mieszkaniach służbowych, dodatkach, a może diety? Darmowe przejazdy, program emerytalny... No i opisz mi jak byś mógł stan formalno-prawny całej sprawy...

Ronn, napisz o tym. Na pewno znasz te fakty doskonale. Przecież gdybyś ich nie znał, to na pewno nie nazywał byś hurtem jak leci wielu osób ciotami i patologią... Przecież ty porządny solidny facet jesteś, a nie jakiś **************

Pisz...

1. Bezpodstawne, bez posiadania gruntownej wiedzy obdarzanie kogoś kogo się nie zna obraźliwymi epitetami to przejaw braku kultury osobistej.
2. Robienie tego anonimowo, na przykład na forum internetowym, to przejaw braku odwagi cywilnej.
2. Zaś robienie tego publicznie, na przykład na forum internetowym jest po prosty niskie, plebejskie i żenujące.

DOBRANOC.

WujekJanek napisał:
Ronn, a możesz mi dokładnie napisać, co w pakiecie poza 115 kr na godzinę oni jeszcze mieli? Coś o mieszkaniach służbowych, dodatkach, a może diety? Darmowe przejazdy, program emerytalny... No i opisz mi jak byś mógł stan formalno-prawny całej sprawy...

Ronn, napisz o tym. Na pewno znasz te fakty doskonale. Przecież gdybyś ich nie znał, to na pewno nie nazywał byś hurtem jak leci wielu osób ciotami i patologią... Przecież ty porządny solidny facet jesteś, a nie jakiś **************

Pisz...

Wujku Janku !!! szanuje Cie za niektore twoje posty... prosze nie ponizaj sie w ten sposob

Nie znam tych ludzi i moze to dobrze dla mnie... sam sobie zyje jak zyje... nie szastam pieniedzmi na lewo i prawo, staram sie wydawac pieniadze z glowa bo to drogi kraj...( jedzac norweskie jedzenie i pijac norweskie piwo, rowniez czesto w knajpach) ....

....i wybacz ale za 115 NOK to chyba na rachunki byloby tylko...
...irytuja mnie takie zachowania, poniewaz to swiadczy o kompletnej bezradnosci, glupocie... nie wiem jak to nazwac wlasciwie...nieuczciwi ludzie zawsze wykorzystaja tych ktorzy sie daja wykorzystac, a to buduje stereotypy itd...

a gdzie ten yntylygentna dorham