Uliczni muzykanci znikną z Torgallmenningen - Norwegia - s2

baga napisał:
a co z publicznością czy jej zdanie jest brane pod uwagę ??Czy ma słuchać tego co mu każą krytycy,muzycy i władze miasta?No a w sklepach puszczają głośno muzykę ,często kiepską i nikt się nie przejmuje, że może przeszkadzać.Pozdrawiam

Wole sluchac kwartetu smyczkowego, a nie cygana co gra caly dzien muzyke z "Ojca chrzestnego" na akordeonie.

Pieprzysz głupoty

Mozesz rozwinac?

Jasne. Bardziej uciazliwa jest muzyka z klubu na przykladaura ktora w sobotnie wieczory na sero gra o wiele głośniej i mysle ze mieszkancom bardziej to przeszkadza w. Tym mi.

Karol.Ky napisał:
baga napisał:
a co z publicznością czy jej zdanie jest brane pod uwagę ??Czy ma słuchać tego co mu każą krytycy,muzycy i władze miasta?No a w sklepach puszczają głośno muzykę ,często kiepską i nikt się nie przejmuje, że może przeszkadzać.Pozdrawiam

Wole sluchac kwartetu smyczkowego, a nie cygana co gra caly dzien muzyke z "Ojca chrzestnego" na akordeonie.

no coś ty, to się nie nudzi:

czasy sie zmieniaja ... ludzie tez albo przedewszystkim ludzie zmieniajac sie czynia czasy coraz bardziej skurwiale..

granie na ulicy moim zdaniem od zawsze bylo forma zarobku i pokazania swojej pasji ludziom ...obecnie rownie dobrze moze byc to potraktowane jako zebranie.....

ja osobiscie widzialem bardzo duzo ciekawych oryginalnych atystow wlasnie na ulicy - nie w TV plastic

o tak młodzi muzycy... piękna sprawa ale widzę że norwegom bardziej pasują Ludzie pokroju ,,pandy,, znaczy pandaj!!! i cisza w koło...

No dobra, "pandy" graja po 10 godzin dziennie dwa, no moze trzy utwory... Podejzewam, ze po roku grania po 10 godzin dziennie jest w stanie zagrac cos wiecej nie pitolic muzyke z ojca chrzestego.
Ostatnio bylo glosno, bo wladze Krakowa usunely z ulicy chlopak, ktory skonczyl akademie muzyczna, a pozwolily grac cyganom. Czyli lepiej byc brudnym, smierdziec jesc gruz i grac na akordeonie dwoma palcami?

Karol.Ky napisał:
No dobra, "pandy" graja po 10 godzin dziennie dwa, no moze trzy utwory... Podejzewam, ze po roku grania po 10 godzin dziennie jest w stanie zagrac cos wiecej nie pitolic muzyke z ojca chrzestego.
Ostatnio bylo glosno, bo wladze Krakowa usunely z ulicy chlopak, ktory skonczyl akademie muzyczna, a pozwolily grac cyganom. Czyli lepiej byc brudnym, smierdziec jesc gruz i grac na akordeonie dwoma palcami?


Dlatego &%¤# Karol masz racje ..... wprowadzic komisje przesluchujaca, i glosowanie za pomoca sms!! Chetnie oddam glos,... moze kolejnie powstanie wybor wwlasciwego glosujacego na osobe grajaca....a wlasnie jak powinna wygladac przeciatna osoba oodajaca glos na grajka ulicznego ??? Czy ja mieszcze sie w normach ....? Zatem trzeba powolac komisje wyboru glosujacych na grajkow ulicznych osv........

Jak ktoś zna dwa akordy ale taki nie dostanie pieniędzy do kapelusza i szybko zniknie z ulicy prawo popytu i podaży, problem sam się rozwiąże a tak swoją drogą wolałbym aby np sklepikarze bardziej dbali o komfort pracy swoich pracowników w postaci lepszej pensji , a władze miasta w trosce o mieszkańców np. obniżyły podatki , opłaty za parkingi i za przejazdy niż usuwały ulicznych grajków.