Brakkefolket: ekskluzywny wywiad z Janem Szklarczykiem - Norwegia - s5

thespecialone napisał:
posłuchajta buraki - w tym czasie jak płacita miliony i boita sie o robote,to mnie ludzie spłacaja kwadrat na Warszawskim Wilanowie,a drugi mam za gotówke na Bielanach> wieta gdzie to jest?
Moze wieta, bo ojce metro kopali..... :}
Według was jestesta mundre i cfffane,a mundre to są wasze banki :]]

Andy (pozdro): I owszem był strzał, ale w 2005!
Wtedy drewutnia koszt.1,5mln, a w 2010 ta sama juz 2,5mln!
Dzis juz nie ma szału!
PJo- o zyciu jakie prowadze ja, ty mozesz jedynie pomarzyc!
Moja pani własnie siedzi mi na kolanach i kona ze smiechu czytając jaki to ty zaradny i mundry jestes :]

co to za dialekt? zalatuje gleboka wioska......radom?, kozienice?......okolice??

a co ty taki ciety na ludzi z kredytem?? bank ci odmowil i frustracje wylewasz na forum???

wyskakujesz tutaj z burakami a sam jestes smierdzacy psi zwis....

thespecialone napisał:posłuchajta buraki - w tym czasie jak płacita miliony i boita sie o robote,to mnie ludzie spłacaja kwadrat na Warszawskim Wilanowie,a drugi mam za gotówke na Bielanach> wieta gdzie to jest?
Moze wieta, bo ojce metro kopali..... :}
Według was jestesta mundre i cfffane,a mundre to są wasze banki :]]

Andy (pozdro): I owszem był strzał, ale w 2005!
Wtedy drewutnia koszt.1,5mln, a w 2010 ta sama juz 2,5mln!
Dzis juz nie ma szału!
PJo- o zyciu jakie prowadze ja, ty mozesz jedynie pomarzyc!
Moja pani własnie siedzi mi na kolanach i kona ze smiechu czytając jaki to ty zaradny i mundry jestes :]
WIESZ ...
Jest takie dziecinne powiedzenie :
... Kto się przezywa , ten się tak sam Nazywa ...
---
Niejaki >Pjo< nie musi się cieszyć Swoją Kobietą na kolanach , od czasu do czasu ...
---
On ma to na Co DZIEŃ ... ponieważ Jego rodzina jest TU I TERAZ w Norge .
---
A z tego co Kumam , to mieszka On w oddali od Miejskiego Zgiełku na "własnej posesji" .
NAWET WIEM GDZIE , chociaż tam jeszcze nie byłem ... / o ile się nie MYLAM / .
---
Każdy ma Inne preferencje Społeczne .../ - nie tylko sexsualne - /
---
Ty żyjesz wieczną Ułudą , na lepsze jutro , kosztem rozłąki z rodziną , którą widzisz jak LISTONOSZ przynoszący pocztę .
---
A tacy jak >PJo < mają pewnie słabą wyobraźnię w tymże kierunku i dlatego chcą być ze Swoją Żoną i Dziećmi ... zawsze razem na dobre i złe .
---
Ty patrzysz się na swoje mieszkania jako na inwestycję , która daje poczucie , finansowego , perspektywicznego bezpieczeństwa ...
---
a Tacy jak >PJo< , Swoje Mieszkania , traktują jako bezpieczeństwo SWOJEJ RODZINY ... Tu i teraz ...
---
Jeżeli tego nie Kumasz , to jesteś przeżarty ... RAKIEM ...!!! ... zwanym ... FUNTOZA ... !!! .
---
I tyle ...
Lubo , aż TYLE ...

thespecialone napisał:
posłuchajta buraki - w tym czasie jak płacita miliony i boita sie o robote,to mnie ludzie spłacaja kwadrat na Warszawskim Wilanowie,a drugi mam za gotówke na Bielanach> wieta gdzie to jest?
Moze wieta, bo ojce metro kopali..... :}
Według was jestesta mundre i cfffane,a mundre to są wasze banki :]]

Andy (pozdro): I owszem był strzał, ale w 2005!
Wtedy drewutnia koszt.1,5mln, a w 2010 ta sama juz 2,5mln!
Dzis juz nie ma szału!
PJo- o zyciu jakie prowadze ja, ty mozesz jedynie pomarzyc!
Moja pani własnie siedzi mi na kolanach i kona ze smiechu czytając jaki to ty zaradny i mundry jestes :]


To twoja pani z Toba w ciezarowce caly czas jezdzi.........??

Materiał filmowy OK, naturalnie, bez udawania. W miarę fajnie nakręcone i przedstawione.
Zobaczyłem normalnych ludzi, którzy chcą żyć normalnie, lepiej, godnie, nie jak w Polsce zasuwać za 1500zł, dopożyczać i kombinować na prawo i lewo uganiając się za każdym groszem. Pokazali starszego gościa, który chce zapewnić córce czy komu tam jeszcze lepszy start. Dzieciaków, marzących o lepszym jutrze, co z tego, że pić nie potrafią, młodzi są. Parę, powoli budującą rodzinę. W rzeczy samej, co mnie może obchodzić co sobie pomyśli przeciętny Norweg, ich też są miliony, a tu kurwa, wyroki, "o co se Norek pomyśli, już ma na Polaczków wyjebane". Gówno prawda. Czy mieszkasz w baraku czy w pałacu, norkiem nigdy nie będziesz, tak samo jak w Anglii Anglikiem czy w Irlandii Irlandczykiem nie zostanie Polak. Zawsze będzie półkę niżej, deal with it.
Każdy sobie rzepkę skrobie, nie rozumiem zawodu co niektórych forumowiczów. Każdy podświadomie szufladkuje ludzi po kilku ujęciach kamery. Nie Oni pierwsi i ostatni zapracowują sobie na dobrobyt czy w Norwegii czy później w Polsce, ale może nie Oni kupują mieszkania, samemu mieszkając w jakiejś pieprzonej klitce i wpierdalając tani chleb i polską margarynę z wiaderka 1kg.

To interesujace, ze serial Brakkefolket wzbudzil tyle reakcji w polskim srodowisku w Norwegi.
Jestem dziennikarka, ktora nakrecila ten serial i moge odpowiedziec na pytania z nim zwiazane. Widze, ze serial wywoluje wiele emocji zarowno pozytywnych jak i negatywnych, i mysle ze to dobrze.

Przede wszyskim pragne podkreslic, ze zrealizowany przez NRK serial nie byl zrobiony z mysla o Polakach w Norwegi ale jako reportaz, ktory opisuje rozne postacie Polakow tutaj pracujacych, mieszkajacych w barakowym osiedlu w Alnabru. Jako tworca filmu dokumentalnego wybralam osoby, o ktorych mysle, ze sa mile, odwazne i maja do przekazania cos istotnego z czym moge sie identyfikowac. Czy mi sie to udalo musimy poczekac do konca serialu.
Jestem troche zaskoczona czescia komentarzy na temat picia wodki/whisky z mlekiem na imprezie urodzinowej. Alkohol w takich okolicznosciach nie jest niczym nienaturalnym, zarowno w kulturze polskiej jak i norweskiej. Norwegowie smieja sie serdecznie ze swoich wlasnych "specjalnosci" jak np karsk w Trøndelagu (bimber z kawa). Mysle, ze wielu z nas nie ma nic przeciwko zabawie na imprezie. NRK nakrecilo miedzy innymi szescioodcinkowy serial "Fylla". Serial pokazuje rozne srodowiska bawiace sie pod wplywem alkoholu. Polecam ten program, i mam nadzieje ze jedna scena z obchodzenia urodzin nie ma wplywu na generalne opinie o Polakach.
Wyglada na to, ze norwescy widzowie przychylnie przyjeli serial i jego bohaterow. Miedzy innymi pojawily sie takie komentarze na Twitterze:

"Jestem oczarowany tymi ludzmi a jednoczesnie sfrustrowany spoleczenstwem jakie stwarzamy- Brakkefolket - bardzo dobry!"
“Bli sjarmert av menneskene, og frustrert over samfunnet vi skaper oss! #brakkefolket - Veldig bra!”

"Wiele symaptycznych postaci w Brakkefolket"
Mange sympatiske typer i #brakkefolket.

" Musze powiedziec, ze Brakkefolket på NRK to dobra telewizja. Polacy to ciepli i mili ludzie. Mieszkaja w Norwegi jakiej ja/my nie znamy"
" Zgadzam sie. Jan to bardzo mily facet. Jego cieplo wypelnilo pokoj pomimo, ze on stal w snieznej zadymce lowiac ryby"
Må si jeg synes #brakkefolket på #nrk er bra tv. polakker er lune. De bor i et Norge jeg/vi ikke kjenner.
Enig. Han Jan var en skikkelig go'kar. Lunheten kom inn i stua, selv når han stod fisket i snøføyka.

Uwazam, ze niektore komentarze sa bardzo trafne i doceniam konstruktywna ocene, jak rowniez mile uwagi. Wiele z nich wyraza frustracje, ze serial pokazuje Polakow mieszkajacych w barakach. Musze przyznac, ze wyglad barakow wzbudzil moja ciekawosc i zainspirowal do zrobienia reportazu o ludziach tam mieszkajacych. To co bylo dla mnie ciekawe, to ze spotkalam tam interesujacych ludzi z marzeniami i ambicjami, ktorzy mieli to "cos" co przyciaga widzow i interesujace historie do opowiedzenia. Wiele komentarzy pyta o "normalnych" ludzi. Nie wiem jacy sa "normalni" ludzie i nikt tak naprawde nie pasuje chyba calkiem do tego okreslenia. Probuje przedstawiac historie, ktore odrozniaja nas wszystkich od siebie i wzbudzaja zaangazowanie widzow.
Z przyjemnoscia odpowiem na dalsze pytania lub wezme udzial w debacie na temat serialu. Niektore komentarze przekraczja niestety granice grzecznosci. Jestem otwarta na rzeczowa dyskusje i pytania i czekam na kolejny odcinek serialu.

NRK_Hania napisał:
To interesujace, ze serial Brakkefolket wzbudzil tyle reakcji w polskim srodowisku w Norwegi.
Jestem dziennikarka, ktora nakrecila ten serial i moge odpowiedziec na pytania z nim zwiazane. Widze, ze serial wywoluje wiele emocji zarowno pozytywnych jak i negatywnych, i mysle ze to dobrze.

Przede wszyskim pragne podkreslic, ze zrealizowany przez NRK serial nie byl zrobiony z mysla o Polakach w Norwegi ale jako reportaz, ktory opisuje rozne postacie Polakow tutaj pracujacych, mieszkajacych w barakowym osiedlu w Alnabru. Jako tworca filmu dokumentalnego wybralam osoby, o ktorych mysle, ze sa mile, odwazne i maja do przekazania cos istotnego z czym moge sie identyfikowac. Czy mi sie to udalo musimy poczekac do konca serialu.
Jestem troche zaskoczona czescia komentarzy na temat picia wodki/whisky z mlekiem na imprezie urodzinowej. Alkohol w takich okolicznosciach nie jest niczym nienaturalnym, zarowno w kulturze polskiej jak i norweskiej. Norwegowie smieja sie serdecznie ze swoich wlasnych "specjalnosci" jak np karsk w Trøndelagu (bimber z kawa). Mysle, ze wielu z nas nie ma nic przeciwko zabawie na imprezie. NRK nakrecilo miedzy innymi szescioodcinkowy serial "Fylla". Serial pokazuje rozne srodowiska bawiace sie pod wplywem alkoholu. Polecam ten program, i mam nadzieje ze jedna scena z obchodzenia urodzin nie ma wplywu na generalne opinie o Polakach.
Wyglada na to, ze norwescy widzowie przychylnie przyjeli serial i jego bohaterow. Miedzy innymi pojawily sie takie komentarze na Twitterze:

"Jestem oczarowany tymi ludzmi a jednoczesnie sfrustrowany spoleczenstwem jakie stwarzamy- Brakkefolket - bardzo dobry!"
“Bli sjarmert av menneskene, og frustrert over samfunnet vi skaper oss! #brakkefolket - Veldig bra!”

"Wiele symaptycznych postaci w Brakkefolket"
Mange sympatiske typer i #brakkefolket.

" Musze powiedziec, ze Brakkefolket på NRK to dobra telewizja. Polacy to ciepli i mili ludzie. Mieszkaja w Norwegi jakiej ja/my nie znamy"
" Zgadzam sie. Jan to bardzo mily facet. Jego cieplo wypelnilo pokoj pomimo, ze on stal w snieznej zadymce lowiac ryby"
Må si jeg synes #brakkefolket på #nrk er bra tv. polakker er lune. De bor i et Norge jeg/vi ikke kjenner.
Enig. Han Jan var en skikkelig go'kar. Lunheten kom inn i stua, selv når han stod fisket i snøføyka.

Uwazam, ze niektore komentarze sa bardzo trafne i doceniam konstruktywna ocene, jak rowniez mile uwagi. Wiele z nich wyraza frustracje, ze serial pokazuje Polakow mieszkajacych w barakach. Musze przyznac, ze wyglad barakow wzbudzil moja ciekawosc i zainspirowal do zrobienia reportazu o ludziach tam mieszkajacych. To co bylo dla mnie ciekawe, to ze spotkalam tam interesujacych ludzi z marzeniami i ambicjami, ktorzy mieli to "cos" co przyciaga widzow i interesujace historie do opowiedzenia. Wiele komentarzy pyta o "normalnych" ludzi. Nie wiem jacy sa "normalni" ludzie i nikt tak naprawde nie pasuje chyba calkiem do tego okreslenia. Probuje przedstawiac historie, ktore odrozniaja nas wszystkich od siebie i wzbudzaja zaangazowanie widzow.
Z przyjemnoscia odpowiem na dalsze pytania lub wezme udzial w debacie na temat serialu. Niektore komentarze przekraczja niestety granice grzecznosci. Jestem otwarta na rzeczowa dyskusje i pytania i czekam na kolejny odcinek serialu.

Z checia zaprosze Pania na whisky z mlekiem.......

co jest, że się posty nie wyświetlają?...

Abstrahując już od typowego bluzgania na forum i wylewania frustracji po powrocie z ciężkiej dwunastki na budowie, apeluję do naszych młodych polskich dziennikarzy, aby jednak chodzili na wykłady ze stylistyki i kultury języka na studiach, żeby potem mogli redagować jeśli już nie rewelacyjne, to chociać poprawne teksty.. bo jak widzę w Norwegi to mnie hój szczela.. w Norweg-i-i !

Wiem, jaka jestem wkurwiająca, ale niesamowicie irytuje mnie kaleczenie ojczystej mowy... ale może się nie znam, może to taka moda na Max Kolonko;/