Sezon na leśne zbiory trwa! - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Sezon na leśne zbiory trwa!
Nazwa jagoda to regionalizm. Prawidłowo to się nazywa borówka!

marrian napisał:
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Sezon na leśne zbiory trwa!
Nazwa jagoda to regionalizm. Prawidłowo to się nazywa borówka!
TY to masz problem regionalny ... z własną Osobą ...
HA ha ...
za Wiki ...
Przykładem roślin wykształcających jagody są liczne gatunki uprawne m.in.:
pomidor,
cytryna,
pomarańcza,
banan,
porzeczka,
agrest,
winorośl,
borówka brusznica,
borówka czarna (pospolicie nazywana jagodą lub czarną jagodą).
Czasem jagody mają duże rozmiary, jak u przedstawicieli rodziny dyniowatych – ogórka, arbuza czy dyni.
Jednonasienną jagodą jest awokado.

To prawda jagoda to forma niektórych owoców. Poprawnie botanicznie powinno się stosować nazwę BORÓWKA. Jest kilka gatunków: Borówka czarna, Borówka bagienna, Borówka brusznica. Mówiąc jagoda tak naprawdę nie wiemy, o której z nich mówimy. Jednak nazewnictwo regionalne JAGODA , jest tak głęboko zakorzenione, że nawet językoznawcy ( prof. Miodek) uważają jej stosowanie za poprawne. Tutaj bym się z nim jednak nie zgodziła. Ja osobiście uważam, że wynika to trochę z braku wiedzy w tym temacie. Może kiedyś uda się to wyprostować, bo z tymi jagodami zamieszanie jest od kilku pokoleń. Ale skoro taki temat się tutaj pojawił, to znaczy że idzie ku dobremu

Wypowiedź prof. Miodka w kontekście literackim mówimy na jagody. Zgadza się bo Maria Konopnicka też używała zwrotu " na jagody" w swoim wierszu Natomiast botanicznie to profesor namataczył z tą borówko-jagodą vod.tvp.pl/audycje/wiedza/slownik-polsko...agoda-odc-36/1058702

W ubiegly weekend w lasach Lunner i Gran kommune (bo tam jezdzilismy na rybki) bylo mnostwo Norwegow. Calymi rodzinami zbierali zurawine. Zbiera sie ja bardzo wdziecznie, bo jagody nie rosna pojedynczo, ale nieraz bardzo pokazbymi gronami (gromadkami ) . Domowa konfitura z zurawiny (czesto zaprawiana lekko alkoholem) jest "palce lizac" dodatkiem do mies, zarowno pieczonych, jak i na zimno.

Maryjkap napisał:... Jednak nazewnictwo regionalne JAGODA ,
NASTĘPNA z tym regionalizmem ...
Co was dzisiaj napadło ... !? .
---
Jeżeli coś jest nazywane ... POSPOLICIE ... !!!

..."(pospolicie nazywana jagodą , lub czarną jagodą)..."
---
TO nie jest to żaden Regionalizm ... !!! TYLKO I WYŁĄCZNIE POWSZECHNOŚĆ ...!!!
---
I dlatego pan Miodek , tak a nie inaczej , sklasyfikował ten przypadek ...

"owoc, który w norweskich lasach znajdziemy może nawet częściej niż jagody" to BORÓWKA BRUSZNICA - tyttebær !!! A nie żadna żurawina. Owszem, są to podobne rośliny, ale to brusznica jest tu pospolita, to brusznicę zbierają i przerabiają na konfitury Norwegowie, to brusznicę można kupić w każdym sklepie... Żurawina ma nieco inne owoce, rośnie w nieco innym terenie. I właściwie żurawina jest przereklamowana w Polsce, może dlatego jest mylona z (moim zdaniem lepszą) brusznicą.

bozenka510 napisał:
"owoc, który w norweskich lasach znajdziemy może nawet częściej niż jagody" to BORÓWKA BRUSZNICA - tyttebær !!! A nie żadna żurawina. Owszem, są to podobne rośliny, ale to brusznica jest tu pospolita, to brusznicę zbierają i przerabiają na konfitury Norwegowie, to brusznicę można kupić w każdym sklepie... Żurawina ma nieco inne owoce, rośnie w nieco innym terenie. I właściwie żurawina jest przereklamowana w Polsce, może dlatego jest mylona z (moim zdaniem lepszą) brusznicą. dokładnie,na każdym kroku Polacy mówią na tyttebær zurawina a to przecież całkiem inny owoc.Inna kwestia że ploty szybko sie rozchodzą stąd pewnie sie to przyjęło wśród budowlancow itp

A norski maja jedna nazwe bær wiec mozecie chwytac za bærplukker i zbierac vannmeloner ( najbardziej okazaly okaz wsrod bær )

Borówka ma szansę się w końcu obronić. Bozenka510, kirkebrann wy wiecie o czym mówicie brawo! Brusznica rośnie w gronach natomiast żurawina wydaje pojedyncze JAGODY na długich pędach i rośnie na całkiem innych stanowiskach. Ja właśnie zakończyłam przetwarzanie brusznicy a dopiero za 2-3 tygodnie wskakuję w kalosze i na torfowiska (myra). Żurawina (tranebear) powinna być zbierana nawet po pierwszych przymrozkach. Ale jej zbiory to nie bajka Trzeba mieć rozeznanie jak się poruszać po torfowisku. Mokry temat...

Żurawina błotna

Borówka brusznica