Witam!
Jestem tegoroczną maturzystką i składałam dokumenty do Poznania na filologie norweską, ale się nie dostałam.
Mam rodzinę w Norwegii, dlatego myślałam o kursie języka norweskiego. Jak sądzicie? Czy kurs języka norweskiego ,,pokryje mi się" z filologią norweską? Zastanawiam się czy kończąc kurs i mając dokument, świadczący o zaawansowanej znajomości tego języka, będzie traktowany jak papier z uczelni. W przyszłości myślę o zostaniu tłumaczką.
Jestem tegoroczną maturzystką i składałam dokumenty do Poznania na filologie norweską, ale się nie dostałam.
