Promocja w Vinmonopolet: tańsze wino w kwietniu! - Norwegia

polscy smakosze w większości nie skorzystają z tej okazji
widziałem jak po skosztowaniu chilijskiego wina krzywili się mówiąc
ale kwas
wiesz rozumiesz
wódka musi waniać płynem do spryskiwaczy
a piwo wódką
i gitara

jasta102 napisał:
polscy smakosze w większości nie skorzystają z tej okazji
widziałem jak po skosztowaniu chilijskiego wina krzywili się mówiąc
ale kwas
wiesz rozumiesz
wódka musi waniać płynem do spryskiwaczy
a piwo wódką
i gitara

a moze cieple bylo...

Niedawno ktos jako argument kupowania na mecie podal , ze w Norwegii jest "tragiczny wybor i drogo"

Na dzien dzisiejszy Vinmonopolet ma blisko 2 tysiace gatunkow wodki, o winie i piwie nie wspominajac...Faktycznie to prawdziwa tragedia ....Samej tylko whisky maja 483 ...

Co do wyjatkowej drozyzny - w przeliczeniu ile (porownywalnej jakosci !) alkoholu mozna kupic za najnizsza stawke godzinowa, to w Norwegii jest taniej. Nawet paczka papierosow wychodzi w tym zestawieniu taniej.

Takie argumenty, to mozna sobie wiec gdzies tam wsadzic
Uwierze w argument "Chce sie nawalic, obojetne czym, aby najtaniej. Smak nie ma znaczenia"

Jakis rok temu pracowałem z 10cioma chłopakami z agecji. A ze na północy przemytu
nie ma chłopaki byli bardzo dobrzy na tzw. Sepa I narzekania jak
to złe ze drogo itd. Wiec podczas jednej takiej przerwy z ciągłym lamentowaniem
zapytalem czy pracując w PL i zarabiając 2500zl nie kupował by papierosów oraz wódki/piwa?
Wszyscy odpowiedzieli iż by kupowali
Wiec zapytałem inteligentów dlaczego zarabiając 25000 kr nie pójdą do kiosku po paczkę papierosów która kosztuje 90kr jak w Pl kosztuje 12zl ( proporcje do,zarobków mówią ze w Pl paczka kosztuje 30% wiecej ) oraz nie zakupia flaszki za 280kr ( proporcja 28zl)
Żaden nie potrafił odpowiedzieć

To się ziomale z Polski nachleją w promo

Lindemans napisał:

Co do wyjatkowej drozyzny - w przeliczeniu ile (porownywalnej jakosci !) alkoholu mozna kupic za najnizsza stawke godzinowa, to w Norwegii jest taniej.

Racja!
Weźmy takie Dom Perignon Brut 2003: w Vinmonopolecie kosztuje Kr. 1.039,90, a w Polsce jakieś 600-700 PLN.

Co do kupowania w internetowym Vinmonopolecie, kolega zamówił sobie wino. Przysłali je, oczywiście, ale za jakiś czas dostał ankietę na temat uzależnień w rodzinie

Lindemans napisał:
Niedawno ktos jako argument kupowania na mecie podal , ze w Norwegii jest "tragiczny wybor i drogo"

Na dzien dzisiejszy Vinmonopolet ma blisko 2 tysiace gatunkow wodki, o winie i piwie nie wspominajac...Faktycznie to prawdziwa tragedia ....Samej tylko whisky maja 483 ...

Co do wyjatkowej drozyzny - w przeliczeniu ile (porownywalnej jakosci !) alkoholu mozna kupic za najnizsza stawke godzinowa, to w Norwegii jest taniej. Nawet paczka papierosow wychodzi w tym zestawieniu taniej.

Takie argumenty, to mozna sobie wiec gdzies tam wsadzic
Uwierze w argument "Chce sie nawalic, obojetne czym, aby najtaniej. Smak nie ma znaczenia" Linde...mans pytanie 1 mam m.in.do Ciebie DLACZEGO W DANII CZY SZWECJI NIE MA PRZEMYTU?

A DLACZEGO W POLSCE JEST PRZEMYT Z ROSJI, BIAŁORUSI I UKRAINY
i dlaczego wszędzie tylko świniarnia tym się para ?

jasta102 napisał:
A DLACZEGO W POLSCE JEST PRZEMYT Z ROSJI, BIAŁORUSI I UKRAINY
i dlaczego wszędzie tylko świniarnia tym się para ?panie janie nie wiem gdzies pan sie chował ale w moich stronach w pl nie znam ludzi co przemycaja lub chociażby kupują towar z rosji czy białorusi, dla ciebie wszystko to i tak swiniarnia bo ty sie ochlałeś ciepłej wódki polskiej w hameryce i cie boli teraz ze nie mozesz
więc nie wiem czy możemy porównywać danie czy szwecje do norwegii i tak samo polske do rosji czy białorusi bo np.w danii zarobki są niewiele niższe jak w norge a paczka fajek kosztuje 40czy 50nok a tu 100, carlsberg 10nok a tu 25, flaszka wódki 70 a tu 200.

p.s nazwy państw pisałem z małej litery bo mi sie nie chciało shifta wciskać pozdro