Zgadam sie w wiekszosci z Pani artykulem, ale kwestia nie jest w tym wypadku wzmocnienie zasad wychowawczych i uczenie reagowania na Diabla. Nie jestem tak obeznany z wiedza o spoleczenstwie norweskim jak Pani aczkolwiek temat jest zbyt obszerny aby upraszczac go tylko do pewnych grup narodowo-ideologicznych. Stres byl odwiecznym zarowno wrogiem jak i przyjacielem ewolujacego czlowieka. Pomagal w ksztaltowaniu wyuczonych reakcji lub ich calkowitym uniecestwianiu. cdn Bo obiad 
p.s polecam ksiazke : Tak zwane zlo Lorenza Konrada Zachariasza

p.s polecam ksiazke : Tak zwane zlo Lorenza Konrada Zachariasza