W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Stavanger jest za drogie
Nie stać na mieszkanie/. a kogo tu stać? ale bzdury,w byle dziurze na południu,północy czy w centrum,mieszkanie kosztuje 2 000 000 NOK.
W miare dom kosztuje 3 000 000 NOK. I na to ich niby stać a na droższe w Stavanger powiedzmy odpowiednio 3 000 000 NOK za mieszkanie i 4 000 000NOK za dom-to już nie sta? Sorry,ale jak jest różnica między kredytem na 25 lat a na 30 lat,jak jest różnica między zabraniem na comiesięczna rate pół wypłaty czy 2/3 wypłaty?
Ja tu żadnej różnicy nie widzę ,żadnej-ponieważ to i tak dupa i tak dupa,czy po 25 czy po 30 latach i tak już będą kredytobiorcy starzy.Czy z wypłaty połowa czy 2/3 -to i tak zostaje wielkie nic,i tyle.
A wszyscy wiedzą przecież że tak musi być bo inaczej to co? zarobił by sobie taki jeden z drugim,odłożył i w wieku 50 lat zrobił by sobie emeryture na Teneryfie.
A kto będzie robił na tych dziadów?
Nie stać na mieszkanie/. a kogo tu stać? ale bzdury,w byle dziurze na południu,północy czy w centrum,mieszkanie kosztuje 2 000 000 NOK.
W miare dom kosztuje 3 000 000 NOK. I na to ich niby stać a na droższe w Stavanger powiedzmy odpowiednio 3 000 000 NOK za mieszkanie i 4 000 000NOK za dom-to już nie sta? Sorry,ale jak jest różnica między kredytem na 25 lat a na 30 lat,jak jest różnica między zabraniem na comiesięczna rate pół wypłaty czy 2/3 wypłaty?
Ja tu żadnej różnicy nie widzę ,żadnej-ponieważ to i tak dupa i tak dupa,czy po 25 czy po 30 latach i tak już będą kredytobiorcy starzy.Czy z wypłaty połowa czy 2/3 -to i tak zostaje wielkie nic,i tyle.
A wszyscy wiedzą przecież że tak musi być bo inaczej to co? zarobił by sobie taki jeden z drugim,odłożył i w wieku 50 lat zrobił by sobie emeryture na Teneryfie.
A kto będzie robił na tych dziadów?