Śmiertelny wypadek na budowie w Oslo - Norwegia - s3

przyjechal po lepsze jutro a znalazl....,wspolczuje

dajcie spokoj z tym przekomarzaniem o stawki,co za roznica ile mial...

Wierz mi że są firmy co inaczej płacą Polakom...w 2007 trafiłem do firmy w Moss, gdzie szef płacił nadgodziny Norom i Polakom co mieszkają na stałe w Norwegii..a innym czystą stawkę niezależnie ile godzin tyrali i ciął głupa jak coś że nie rozumie..a chłopaki co znali norweski nie udzielali się bo Polak Polaka ma w d...e!!!jeszcze robili na przekór ...chłopaki języka nie znają do tej pory, dalej tam pracują i tylko w sobotę przy bimberku narzekają żę powyginani jak paragrafy bo brukarstwo niewdzięczny zawód..dojeżdżają codziennie po 70km do roboty oczywiście czas dojazdu nie płatny..dobrze że dostali służbowe fury bo wcześniej swoimi i musieli tankować ..feriepenger nie płacił bo dawał jakieś umowy na akord i niby twierdził że wlicza to w stawkę akordową.... to taki jeden przykład..oczywiście nasz głupi naród jest sobie sam winien..ja pracę zmieniłem oni tam dalej tyrają po 300godz..pracowałem w Norwegii 5lat i zastanawiam się czy dalej tam jeździć..bo normalnych Polaków spotkałem z trzech na krzyż....Pozdrawiam wszystkich normalnych..

Slavo80 napisał:
szef płacił nadgodziny Norom i Polakom co mieszkają na stałe w Norwegii..a innym czystą stawkę niezależnie ile godzin tyrali i ciął głupa jak coś że nie rozumie..

no i o to wlasnie sie rozchodzi... Ci co mieszkaja na stale... niech naginaja jeszcze wieciej... a szef iim placi normalnie ale na papierze przepisuje sobie godziny na ten czas co polacy sa z rodzinka w PL... sa w PL a niby w norwegi w pracy.... to sie nazywa avspassering.. wiec niech sie nie dziwia ze nie maja nadgodzin placonych skoro de facto niby sa w pracy w pozniejszym terminie...

Nie mogę tego czytać ! Proszę Pomódlcie się za wieczne spoczywanie mojego BRATA! Msza Sw. w Jego inencji w sobotę o 19 w Drammen!-siostra

Oto my w całej okazałości, nawet w największej tragedii będziemy szukać drugiego dna, ludzie opanujcie się, podyskutujcie zakładając osobny watek na forum a nie tu. Stala się tragedia, która każdego z nas może spotkać, czy to ważne za ile i ile ktoś pracuje w kontekście śmierci.

BRAK WAM WSTYDU, TAKTU I WSPÓŁCZUCIA.

my juz chyba za dlugo w NO jestesmy.... po prostu... kazdy napisal na pierwszej stronie ze przykro.... a potem wrocil do swoich spraw... smutku nie odczuwamy - dopoki ona nas tak blizej nie dotyczy...

Tego naprawde sie nie da czytac!!!! Ludzie co sie z wami dzieje?! Ten chlopak mial 2 dzieci i 28 lat! Czy to jest wazne za ile pracowal? Maz przedstawil mi Go 2 dni przed Jego smiarcia i nie moge sie pozbierac do tej pory ze chlopak ktory mial cale zycie przed soba,mloda zone,male dzieci i plany juz sie nimi nie nacieszy!!!! A wy polaczki tylko te "PINIADZE I PINIADZE". Pracujcie sobie za ile chcecie a ten watek zostawcie ludziom ktorzy naprawde wspolczuja zonie,rodzicom,siostrze,kuzynom i wszystkim ktorzy nie moga sie pozbierac po tej TRAGEDII !!

Bardzo przykro.Współczuję rodzinie .

jataman napisał:
Tego naprawde sie nie da czytac!!!! Ludzie co sie z wami dzieje?!
Bez przesady i nadmiernej egzaltacji na pokaz ... .
Zawsze przy okazji jakiegoś nieszczęścia dyskutuje się o jego przyczynie i innych aspektach z tym związanych .
---
Jak jesteś na Stypie ...to też tylko i wyłącznie Płaczesz i żykasz paciorki ...!? .
---
Przecież nie tylko ... normalnie , bierzesz udział w dyskusji , konsumujesz napoje i inne mecyje zapodane przez / w imieniu ...TEGO , którego Już Nie Ma w Śród Żywych / .
---
Tak samo i Tu na Forum ... współczucie zostało okazane ...a życie toczy się dalej i ta dyskusja jest jak najbardziej na miejscu... .
---
Trochę dystansu nie zaszkodzi ... a skrajności... szkodzą gorzej niż się tobie zdaje .

edytag42 napisał:
Oto my w całej okazałości, nawet w największej tragedii będziemy szukać drugiego dna, ludzie opanujcie się, podyskutujcie zakładając osobny watek na forum a nie tu. Stala się tragedia, która każdego z nas może spotkać, czy to ważne za ile i ile ktoś pracuje w kontekście śmierci.

BRAK WAM WSTYDU, TAKTU I WSPÓŁCZUCIA.
a czy tytuł wątku
czy Polska to katolicki kraj
byłby dobry?
a czy można by było w takim wątku poruszyć temat śmierci?
a czy wolno by się tam było spytać czym jest śmierć dla katolika?
czy tragedią?
czy utęsknionym spotkaniem z Panem Bogiem
radosnym wydarzeniem po tym łez padole

takie z was katoliki
jak ze sfermentowanych ogórków i kapusty rarytas