Jens Stoltenberg: kraje dotknięte kryzysem powinny zrobić jak Norwegia - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Jens Stoltenberg: kraje dotknięte kryzysem powinny zrobić jak Norwegia
Tak Jens Norwegia wogole nie zostala objeta kryzysem bezrobocia
W czasie kryzysu to trzeba bylo budowac drogi i obnizac podatki, zeby napedzic koniunkture. Tego belkotu lewactwa juz nie mozna dluzej sluchac. Wysokie podatki to tylko napedzaja szara strefe i liczbe Norwegow ktorzy decyduja sie robic zakupy w Szwecji zamiast u siebie. Szkoda slow.

ooooOOOOOOoooooo znawca norwegii sie odezwal?????? ale masz argumenty.....
wysokie podatki????? 36 % srednia to wysoki podatek???? a wszystkie odpisy ???? wez kalkulatorek i sobie troche policz.......nastepny masochista......

PS

przy brutto zarobku 415000Nok zaplacilem 97000 Nok .......

To sobie porownaj ceny nowych samochodow 2x wiecej niz w UK a o stanach to juz wogole nie mowie.

Wracajac do artykulu to jest tu mowa o sposobie na wyjscie z recesji. Jestem ciekawy czy utrzymywanie wysokich podatkow rowniez wedlug ciebie jest najlepszym sposobem na wyjscie z kryzysu gospodarczego.

a czy w Norwegii jest recesja????? czy w Norwegia ma dlug???? przelicz srednia zarobkow w US , GB a w No...........aha ropa generuje tylko 28% dochodu narodowego......

blitz napisał:
To sobie porownaj ceny nowych samochodow 2x wiecej niz w UK a o stanach to juz wogole nie mowie.

a to samochody najbardziej potrzebne do życia?
może by tak zacząć od porównania cen chleba. najtańszego

tak po za tym US jest na skraju bankructwa zadluzenie US w chwili obecnej wynosi 14 biliardow dolarow....

Psie gonczy - co Ty w ogole wygadujesz? W Polsce dzien wolny od podatku to ktorys tam czerwca a w Norwegii jest to jakis dzien w lipcu. Tak wiec placi sie obecnie w socjalistycznej Europie ponad 50% podatku! Podatek to nie tylko jest dochodowy, ale tez VAT (25%!!!) w Norwegii. Poza tym np. akcyza na benzyne, alkohol itp, etc.

MBO hmmmm no to zacznij liczyc ile kupisz litrow benzyny za godz pracy w No a ile w Polsce.....

blitz napisał:


Wracajac do artykulu to jest tu mowa o sposobie na wyjscie z recesji. Jestem ciekawy czy utrzymywanie wysokich podatkow rowniez wedlug ciebie jest najlepszym sposobem na wyjscie z kryzysu gospodarczego.
przecież premier Jarosław Kaczyński głosi wszerz i wzdłuż, że trzeba podatki obniżyć, a wydatki podnieść i dać wszystkim, którzy czegokolwiek potrzebują i dać im ile chcą, a nawet więcej jeszcze

Pies gończy napisał:
tak po za tym US jest na skraju bankructwa zadluzenie US w chwili obecnej wynosi 14 biliardow dolarow....

Rzecz w tym, ze USA stalo sie najwieksza swiatowa gospoarka na poczatku XXw. Dzieki niskim podatkom, nieskomplikowanemu prawu gospodarczemu i zakazowi druku pustego pieniadza do 1913.
Wszystkigo czego dorobili sie Amerykanie do tego czasu, zawdzieczali tylko i wylacznie wlasnej pracy.

W 1913 skonczyl sie w USA kapitalizm. Bank centralny zostal przejety przez zydowskich bankierow. Po raz pierwszy od 150lat pojawila sie inflacja, w skutek udzielania kredytow przez FED po przez zwykly dodruk pieniadza (za takie praktyki przed 1913r. grozila kara smierci). To plus rozbudowany obecnie przez Obame system swiadczen socjalnych jak i inwestycje w wojsko sa powodem tak wysokiego zadluzenia(Bodajze 7 kolejnych krajow wydaja lacznie tyle na obrone co USA).

Nie jest mozliwe utrzymanie niskich podatkow (bez zadluzania sie) i wysokiego poziomu swiadczen spolecznych (roznego rodzaju benefitow dla nierobow)-no chyba, ze ma sie dodatkowa kase z ropy.

Opcja pierwsza ciezko pracujac jestes w stanie sie czego dorobic i zyc na poziomie. Nie pracuja nie masz nic.

Opcja druga ciezko pracujac dorobisz sie tylko garba, bo komuch, ktory piastuje urzad panstwowy uwaza, ze wszyscy powinni miec po rowno, niezaleznie czy w ogole pracuja czy nie. Efekt jako pracujacy zyjesz w biedzie, gdyz wypracowane przez ciebie dobra sa rozdzielane jeszcze dla innych nierobow(no i urzedas tez musi cos z tego dostac).