jasta102 napisał:
Grzech napisał:
Ladnie i pieknie ze sa takie dzielnice, tylko ze one skladaja sie z narodow kulturowo zblizonych, o podobnych zasadach spolecznych, prawie i moralnosci, takie cos ciezko nazwac multikulti skoro Wlosi, Niemcy,Grecy czy Polacy pochodza z jednego kregu kulturowego (Rosjan na upartego tez mozna pod to podciagnac) wiec i przyklad slaby, no i zadna z tych dzielnic nie jest okreslana przez policje "no go zone" jak to ma miejsce we Francji, Belgii czy nawet w pobliskiej Szwecji.
ciekawe jak przylecą Marsjanie, to kogo w teście na IQ z czwórki wykluczą jako nie pasującego do siebie po wyglądzie: Włoch, Hiszpan, Arab, Polak
swoją drogą był kiedyś cudowny artykuł we Wprost, tylko nie chce mi się go szukać, a coś tak: od kiedy Polacy są w Europie?
no i wychodziło, że może X-XIII wiek, później zdecydowaną mordą Azja i to nie ma zmiłuj. biorąc pod uwagę strój, zakrzywione szable, smaki itp. a wniosek był dla Polactwa okrutny. Polska owszem i była w Europie, ale tylko na mapie
druga myśl, że te Włosi, Niemcy, Grecy to jestem tego pewien szybciej uznają Rosjanina za europejczyka niż Polaka
P.S starsi bywalcy na Moja Norwegia pamiętają jak długo wisiał na pierwszej stronie przedruk z holenderskiej gazety: Polacy nowi chujowi Marokańczycy
Mozemy byc w Europie od XIII wieku, co nie zmienia faktu ze arabowie nie byli, nie sa i pasuja do niej jak piesc do nosa, juz nawet nie chodzi o ubior, szable czy stolowke, ale o najprostsze zasady ktore wynosi sie z domu. Dziwnym trafem inne nacje jakos potrafia sie odnalezc w obcej kulturze, nie widzialem jeszcze zeby azjaci biegali w kimonach do pracy albo ludzie z Peru czy Chile nosili pioropusze, nie mowiac juz o policjantach z dzidami albo w przepasce z lisci palmowych.
Naprawde uwazasz ze powinienem sie przejmowac zdaniem tabloidu ktory sam siebie okresla jako "stronniczy, bezpodstawny, i niepotrzebnie obraźliwy" ? Prosze Cie, to tak jakbym zaczal Ci cos udowadniac na podstawie artykulow z "Faktu".