Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Spotkanie przedwyborcze dla Polaków w Stavanger - Norwegia

Czytali temat:
(430 niezalogowanych)
17 Postów

(Marcin Zwierzchowski)
Wiking
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Spotkanie przedwyborcze dla Polaków w Stavanger
Konserwatywno-liberalna? Jak można być konserwatystą i liberałem za razem? Jak można bronić interesów liberałów i konserwatystów w tej samej chwili?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
jak sie okazuje mozna.......
w tym pierdolniku wszystko przechodzi )
podobno dagadali sie tez z Jankiem Korwinem Mikke i beda teraz polityką realną, konserwatywno, liberalną )))
to chory kraj i chory system........
Ktos kto tu pomieszka ponad 5 lat, to wie to doskonale....
I tylko dwudzistolatki lub ci co nikim w pl byli, beda brawo bic i wychwalac na wszytskich odpustach jaki to wspaniały kraj.......
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
25 Postów
G K
(Grzech)
Wiking
O sosie slodko-kwasnym tez nie slyszeliscie? Niemozliwe zeby takie cos istnialo : ))
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
17 Postów

(Marcin Zwierzchowski)
Wiking
Mieszanie "na siłę" dwóch smaków to chyba jednak co innego niż bycie zwolennikiem dwóch skrajnych poglądów politycznych za razem. Można wymieszać sól z cukrem, czarną farbę z białą etc... tylko co z tego? Jak można konkretnie bronić np. interesów konserwatystów którzy ze względu na religię, tradycje, rodzinę etc. będą przeciwnikami aborcji i za razem być liberałem i zwolennikiem aborcji. Oczywiście można być i liberałem i przeciwnikiem aborcji za razem, ale to już pojedyncze przypadki. Mówiąc o obronie interesów liberalnej części społeczeństwa potrzeba pewnego rodzaju uogólnienia pojęcia liberalizm. I takich sprzeczności jest mnóstwo (definicja małżeństwa, socjalizm, polityka gospodarcza państwa (ingerencyjna lub nie), otwartość na nowe czy wierność tradycji, religia i jej znaczenie w życiu społecznym i państwowym, etc.).
Zdecydowanie nie podzielam wypowiedzi kolegi marianek73 który najwyraźniej ma jakieś problemy i potrzebuje się dowartościować obrażając przy tym ludzi ale nie bardzo mogę zgodzić się na takie manipulacje rzeczywistością - a tym mi to tu trąci. Próbą ugrania elektoratu liberalnego czy lewicowego (partia pracy) i przywdziewanie maski żeby zyskać trochę poparcia, a nie prawdziwym wyznawaniem liberalnych wartości.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
221 Postów

(Veileder)
Stały Bywalec
Marcin Zwierzchowski napisał:
Mieszanie "na siłę" dwóch smaków to chyba jednak co innego niż bycie zwolennikiem dwóch skrajnych poglądów politycznych za razem. Można wymieszać sól z cukrem, czarną farbę z białą etc... tylko co z tego? Jak można konkretnie bronić np. interesów konserwatystów którzy ze względu na religię, tradycje, rodzinę etc. będą przeciwnikami aborcji i za razem być liberałem i zwolennikiem aborcji. Oczywiście można być i liberałem i przeciwnikiem aborcji za razem, ale to już pojedyncze przypadki. Mówiąc o obronie interesów liberalnej części społeczeństwa potrzeba pewnego rodzaju uogólnienia pojęcia liberalizm. I takich sprzeczności jest mnóstwo (definicja małżeństwa, socjalizm, polityka gospodarcza państwa (ingerencyjna lub nie), otwartość na nowe czy wierność tradycji, religia i jej znaczenie w życiu społecznym i państwowym, etc.).
Zdecydowanie nie podzielam wypowiedzi kolegi marianek73 który najwyraźniej ma jakieś problemy i potrzebuje się dowartościować obrażając przy tym ludzi ale nie bardzo mogę zgodzić się na takie manipulacje rzeczywistością - a tym mi to tu trąci. Próbą ugrania elektoratu liberalnego czy lewicowego (partia pracy) i przywdziewanie maski żeby zyskać trochę poparcia, a nie prawdziwym wyznawaniem liberalnych wartości.


W Norwegii spektrum partii politycznych na ogol odzwierciedla ich stosunek do "srodkow produkcji" i akceptacji stopnia ingerencji panstwa w zycie spoleczenstwa/jednostki, a wiec od komunistow poprzez RV, SV, AP, H do FrP. Natomiast KrF, ktora jest najwiekszym przeciwnikiem aborcji, klasyfikowana jest jako partia centrum, a nie konserwatywna.
Co do marianek73, komentarze sa zbyteczne.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
52 Posty
azyl soker
(azyl soker)
Nowicjusz
Mam pytanie gówno się tu wszyscy znacie, gówno możecie zrobić i gówno was obchodzi rząd jak resztę Polaków pracujących tu w Norwegii- dlaczego tak komentujecie takei bzdury i kto pójdzie słuchać przedwyborczych pierdół o arbejdspartyji i jakijś innej centralnie zarządzniej partii. HEHE śmieszni jesteście dajcie se siana i na siłę nei udawajcie, żesię znacie bo tak nie jest i każdy nawet ja początkujący to wiem. Pozdrawiam NORMALNYCH.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
221 Postów

(Veileder)
Stały Bywalec
azyl soker napisał:
Mam pytanie gówno się tu wszyscy znacie, gówno możecie zrobić i gówno was obchodzi rząd jak resztę Polaków pracujących tu w Norwegii- dlaczego tak komentujecie takei bzdury i kto pójdzie słuchać przedwyborczych pierdół o arbejdspartyji i jakijś innej centralnie zarządzniej partii. HEHE śmieszni jesteście dajcie se siana i na siłę nei udawajcie, żesię znacie bo tak nie jest i każdy nawet ja początkujący to wiem. Pozdrawiam NORMALNYCH.

Hei! Zeskanowales juz kopie azylu? Musze wiedziec, czy moge cie LEGALNIE wyprowadzic na spacer...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
52 Posty
azyl soker
(azyl soker)
Nowicjusz
Jutro zeskanuję dziś popijam browarka ze szczęścia a ty tam trolluj w tej swojej śmiesznej pracy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
25 Postów
G K
(Grzech)
Wiking
Marcin w czym przeszkadza bycie konserwatywnym jesli chodzi o spoleczenstwo, obyczaje i tradycyjne wartosci a liberalnym w sprawach gospodarczych ? Jedno drugiego nie wyklucza.

Marianka nawet nie biore pod uwage, byl w Polsce kims a przyjechal do Norwegii byc nikim, dewianci masochosci mnie nie kreca
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
17 Postów

(Marcin Zwierzchowski)
Wiking
Grzech masz wiele racji. Jest możliwe pewnie bycie i jednym i drugim po części. Ale takie wyjątki nie zdarzają się często. Większość ludzi podąża za "całym pakietem ideologicznym". I tak jak napisałeś jeśli ktoś jest konserwatystą w kwestiach społecznych czy obyczajów, będzie też raczej konserwatywny jeśli idzie o gospodarkę. Weźmy choćby PiS - są konserwatywną partią w kwestiach społecznych, a jednocześnie są też konserwatywni w kwestiach gospodarki (większa centralizacja i ingerencja państwa w sprawy gospodarcze jest właśnie konserwatywnym spojrzeniem na gospodarkę z którego świat wycofał się już dziesiątki lat temu). Bycie konserwatywnym (tak jak i liberałem) to pewnego rodzaju ideologia którą ludzie się kierują w życiu i przeważnie (choć oczywiście nie zawsze) rzutuje to na wszystkie aspekty życia (a na pewno na większość).
Tak jak pisałem - mi to bardziej wygląda na próbę pokazania się, że jesteśmy uniwersalni i dla wszystkich podczas gdy interesów będą bronić jednak bardziej konserwatywnych chyba.
Zwłaszcza, że bardzo powszechne jest teraz manipulowanie rzeczywistością przez polityków (głównie właśnie poprzez język - co w Polsce widać chyba najdobitniej).

Z drugiej strony fajnie by było gdyby ludzie potrafili żyć w zgodzie z oboma wartościami i być po trochę konserwatywni a po trochę liberalni. Niestety przeważnie działa to tak (przynajmniej w Polsce), że jedni i drudzy są w 99% wierni swojej ideologii i negatywnie nastawieni do wszystkiego innego.

Ps.: A trolli proponuję po prostu nie karmić - to najlepsza metoda.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok