Ciężarówki w Norwegii - opieka medyczna - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Ciężarówki w Norwegii - opieka medyczna
wszystko jest czytelne i jasne ale nie ma nic o tym gdzie sie zglosic aby dostac pieniadze za porod i reszte swiadczen pienieznych na dziecko,w wypadku rodzicow Polakow.Ja niedlugo rodze i nie wiem nic na ten temat,my nie utrzymamy tutaj dziecka z jednej wplaty,wiec prosze o jakiekolwiek namiary:tel.,linki itp.

mam pytanie czekam na oerson numer nie mam pracy czy gdyby przyjechala do mnie zona jest w ciązy to tez moze korzystac opieki lekarskiej co jest tu wymieniona

Chciałabym urodzić tu dziecko tylko ja nie znam jezyka angielskiego ani norweskiego. Co trzeba zrobić żeby mi przyslali tłumacza, podczas porodu? I czy jest w Oslo polska położna?

NIGDY WIECEJ RODZIC W NORWEGI.......................
bylem z zona 2 raz w norwegi rodzila. 1 ok. ale 2 teraz ledwo przezyla a mala jeszcze nie wiem czy z tego wyjdzie.TOTALNA IGNORANCTWO SADYSTKA ...BAWIL JA CZYIS BOL..NASMIEWANIE SIE PODCZAS PORODU,RASIZM.ZE ZWIERZETAMI SIE U NAS LEPIEJ OBCHODZA.KOMUNIKACJI BRAK CHYBA ZE PO SZWEDZKU...ANGIELSKI NIE UMIE PO NORWESKU NIE MOZNA BYLO ZROZUMIEC.BRAK CHECI PRACY I WSPOLPRACY.KLAMIA.... OD SAMEGO POCZATKU.PRZEWRACAJA SIE PODCZAS PORODU JAK PIJANA.ZABIERAJA CI DZIECKO BEZ TWOJEJ WIEDZY I ZGODY NIE INFORMOJA CO Z NIM ROBIA I KLAMIA CO MU DOLEGA.Z MOIM I ZONY ZDANIEM W OGOLE SIE NIE LICZA.RARZACA NIEUMIEJETNOSC PRZYJMOWANIA PORODOW U NAS TO KRYMINAL ZA TAKIE COS.....A POZNIEJ TE SSMANSKIE NALOTY DO POKOJU BADANIA CO 15 MINUT JAK NIBY WSZYSTKO JEST OK.JAK JA ICH POGONILEM TO JAK TYLKO WYSZLEM TO ZARAZ PRZYCHODZILI I ZONE LEDWO ZYWA MECZYLI KSIARZKE O SKORWYSYNACH BYM NAPISAL.
JAK KTOS MOZE MI POMUC LUB NAGLOSNIC TE SPRAWE W STAVANGER TO BYLBYM WDZIECZNY... NIGDY WIECEJ W NORWEGI W SZPITALU CHYBA ZE MACIE DOBREGO LEKARZA ALBO UDA WAM SIE TRAFIC NA DOBREGO-RZADKOSC.

morzna wybrac sobie polozna jak wiesz ktora teraz sie dowiedzialem juz po czasie.
JESLI CHODZI O TLUMACZA WPISUJESZ W KARCIE PRZED PORODEM MOJA ZONA TEZ PODALA A PRZY PORODZIE TO TYLKO PO SZWEDZKU BYS SIE Z NIA DOGADALA.CHOC ZAPEWNIALA POLOZNA ZE BEDZIE OSOBA KOMUNIKATYWNA. JAK WCZESNIEJ PISALEM SZKODA ZDROWIA I ZYCIA DLA NICH NARAZAC A ICH SOCJAL I KASA TEGO NIE WROCA. POZD.

witam,jestem w 22 tyg ciazy,pracuje na czas okreslony umowa o prace wygasa mi przed rozwiazaniem,mam przepracowanie 7 miesiecy,chciałabym sie dowiedziec czy pracodawca jest zobowazany do przedłuzenia umowy i czy nalezy mi sie maciezynski?

wiekszosc z was, jeszce nie tak dawno piała z zachwytu nad tym krajem, tradycjami, historią, kulturą,etc....wieszajać psy na polske, polaków,swoje obyczaje, historie,itd....

Widze, ze dzis wasz "patriotyzm" gdzies sie zawieruszył.....

żałosni jestescie, baaaardzo załosni!

I bardzo wam kurwa dobrze!

Heh kurwa tłumacz przy porodzie potrzebny (?)

Czyzby wasza kochana norwegia sie na was wysrała ?
I co teraz bedzie? polska tez sie na was wysrala.....

Bedąc w Anglii kilka lat temu, tez było podobnie, baaaa nasi rodacy starali sie rodzic w uk, zeby dziecko miało obywatelstwo : )
Dzis to dziecko/ci wróciły na łono natury ( pgr na mazurach) i ma mase kłopotów przez mądrych rodziców.....
Tych polskich norków, co to nz reszte rodaków "polaczkami" tez to czeka : )

Przyj matka, przyj bo chłopaki czekają pod szpitalem, a vinnmonopolet tylko do 15

tereska8440 napisał:
Chciałabym urodzić tu dziecko tylko ja nie znam jezyka angielskiego ani norweskiego. Co trzeba zrobić żeby mi przyslali tłumacza, podczas porodu? I czy jest w Oslo polska położna?

no to siedzac w domu wkuwaj slowka ze slownika.. dobre i to... masz czas na pisanie na forum to miej czas na nauke jezyka... jakiegokolwiek!!!! kurwa... ani angielski ani norweski... na jakim wy swiecie zyjecie ludzie???
snakker d norsk??
-eeee
english??
- ja, litt
i dawaj dalej na migi...
w ogole kurwa nie gadacie!!!!!! nie robcie posmiewiska i zainwestujcie ze 3000 na jakis kurs chociaz... a nie tylko w domu i polska TV....

heh ziomek > trzy koła kazesz zainwestowac komus, kto ma wyjebane na wszystko, zna 25 słow po ang i 20 po norw i jest the best, dookoła mówi, jaki to komunikatywny w pracy, w społeczenstwie,itp...
Baaaaaa nawet czytałem jedno CV ze koles komunikatywnie mówi pa angelsk,a jak sie okazało po dwóch pytaniach/zdaniach (prostych) kontakt sie urwał > iiiiiiiiiiiiiii huston mamy problem
Masa tak ma do dzis w uk > mieszkają tam 6/7 lat a ang na poziomie IV kl szkoły podstawowej....

potem przychodzi do domu po robocie jeden z drugim,to ręce go az od tego gadania bolą

Ostatnio spotkałem jednego w pl, co to w bergen 3 lata pracuje, wiec zapytałem jak tam z jezykiem?
Na co on z woelkim luzem, ze bez problemu dogaduje sie pa engelsk. pech chciał,ze dostał akurat esa od kogos z roboty (norge), ale po ang.kurwa dwa proste zdania rozkminiał z 10 min+pomoc google translator
A chodziło o to,ze: our company is not very busy at the moment so, please stay at home one more week
Wiec mu mówie: na chuj robisz zakupy, kiedy mozesz je zrobic za kilka dni, bo mozesz/musisz zostac w domu,ale on ni chuja, musi jechac, bo roboty duzo i szef go zwolni......

Takze JLK nie wymagaj takiej inwestycji, bo szkoda kasy na głupoty.....
pl cała remiza pijana chodzi na zabawie, bo dobrodziej zjechał z norge : ))
3000nok, to mozna całą wies upic

marianek73 napisał:
w pl cała remiza pijana chodzi na zabawie, bo dobrodziej zjechał z norge : ))
3000nok, to mozna całą wies upic

ja to trafilem nawet takie przypadki ze pani ze sklepu w PL dzwonila do typa w NO i pytala czy ten i ten moga kupic na kreche na jego konto... koszt rozmowy z PL do NO plus zakupy regulowane byly zapewne pozniej.... to jest dopiero zacofanie.....