W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Polityk Partii Pracy szokuje wypowiedziami na Twitterze
Dzień, w którym oddamy naszą wolność za (iluzję) bezpieczeństwa, będzie dniem, w którym osiągniemy poziom bydła zagrodowego.
Nie dziwię się, że Rødberg-Larson, jako przedstawiciel Partii Robotniczej (Arbeiderparti to dosł. Partia Robotnicza, ew. Partia Robotników, a nie Partia Pracy!), czyli czerwony socjalista postuluje coś takiego.
Pytanie, czy on sam jest tylko użytecznym idiotą, który sam chciałby być taką zakolczykowaną i zaczipowaną krową, czy raczej chciałby być właścicielem stada, które3 mógłby trzymać za drutem pod prądem i doić...?