Kolejny przypadek przemocy w polskim gronie - Norwegia

a pozniej narzekanie jak inni nas traktuja
porazka...
co ciekawe, /i bolesne zarazem/ jest to ze, odkad tu jestem nie bylo nawet tygodnia wolnego od jakichs polskich ekscesow

a nory to sie nie napierdalaja ? tez sie leja co chwile, kazdy weekend w oslo to napierdalanki , i nie tylko nasi , glownie norki i pastowane

no to jak norki sie bija toi polacy tez moga hehe to my robimy sobie opinie w norwegii bo chcemy u nich pracowac (kasa)a juz niewspomne o mieszkaniach jakie zostawiaja rodacy ii co niepłaca nawet to tez mozemy robic ,czete imerki potem bitwy a potem --ojej polakom niechcą wynajmowac

zycie raz pod wozem raz na wozie
a gdzie sie recznie nie tłumaczy

no no

Nie pijcie alkoholku Polacy już więcej to i ekscesów nie będzie, aż tylu!

zgadza sie panstwo pijanych drwali.

a propos;
My Polacy jesteśmy genetycznie uwarunkowani,ponieważ jako pierwsi w europie zaczelismy produkowac znamienite:miody pitne,przednią okowite,a co za tym idzie po pijaku napierdalamy się ze sobą i sąsiadami od tysiąca lat i co...?i nic byliśmy, jesteśmy ,będziemy.Nasz przesławny wieszcz Adam Mickiewicz w przecudowny sposób opisał naszego ducha bojowego w odmiennych stanach świadomości w Narodowej Epopeji "Pan Tadeusz-czyli ostatni zajazd na Litwie".tylko nie mówcie ,że Mickiewicz wyssał to sobie z palca,bo do cholery skądś czerpał inspirację.

szkoda tylko ze tylu wiesniakow z polski sie zjechalo do tej smierdzacej norwegii