Problemy z norweskim - Norwegia - s2

a kto z Was rozumie Polaków kaszebci????
dritt og dra der pepper gror..........

kaszebe heh nie jest taki latwy, ale poniekad mozna zrozumiec
np. slowko: brachu-przyjacielu

A wiesz gdzie jest najwieksze skupisko Samer w No. ????

W Oslo - i oczywiscie zeznanie podatkowe musza miec dostepne w sør- i nordsamisk - bo sa dwie odmiany tego jezyka, no i oczywiscie oni nie rozumieja siebie nawzajem

Poza tym samer maja prawo do nauki swojego jezyka w szkole - albo z nauczycielem jezeli jest takowy dostepny na miejscu, albo przez internet. Ale nie zwalnie ich to z obowiazku uczenia sie jez. no.

A czy obowiazujacym jez. jest bokmål czy nynorsk w danej komunie decyduja wladze komuny, ale kazdy indiwidualnie moze sobie pisac i musi miec dostep do potrzebnych mu dokumentow w wybranym przez siebie jez.

W No. jest 160 komun z jez. bokmål, 114 z nynorsk i 156 neutralnych . Przed kilkunastoma laty byla moda na uczenie dzieci pisania w formie dialektu - to byly czasy - wtedy to dopiero byly problemy ze zrozumieniem

Nie ma co marudzic tylko trzeba sie wziazs w garsc i uczyc, zeby was no. nie wyrolowali

Pyzdralinski napisał:
a kto z Was rozumie Polaków kaszebci????
dritt og dra der pepper gror..........
pewnie to będzie - spieprzaj dziadu
ewentualnie
Ta tellfart å håpp t hælvette - dra dit pepper'n gror

brawo Jasta....

Tak więc wracając do tematu...co ma zrobić polski kierowca autobusu wysłany na delegacje gdzies na północ do "eskimoli"
1- uczyć się języka dalej- i ak do usranej śmierci
2-zdać prawo jazdy i zająć się np. hodowlą pieczarek

Vivid napisał:
Tak więc wracając do tematu...co ma zrobić polski kierowca autobusu wysłany na delegacje gdzies na północ do "eskimoli"
1- uczyć się języka dalej- i ak do usranej śmierci
2-zdać prawo jazdy i zająć się np. chodowlą pieczarek

Ma sie nauczyc no., sprobowac zasymilowac, albo spakowac sie i wracac do swoiskich klimatow

Vivid napisał:
A to ciekawe......może sie mylę ale nawet roczne zeznanie podatkowe możesz sobie zamówić w Samisk...jeżeli masz takie parcie i nie kumasz Bokmål i Nynorsk......co do reszy masz racje, nie mniej jednak używają go "eskimole" gdzies tam na północy NO.
TY SAM JESTEŚ..."eskimolem"... i to w Najgorszym wydaniu ...
Mało tego ...jesteś... INDOLENTEM... w sprawach w których się wypowiadasz , powodując uśmiech politowania ...
W Norge nie ma grupy etnicznej zwanej... Eskimosi ...
A Lapończycy /Sami/ NIGDY nie byli Eskimosami ...
Język Lapoński niema nic wspólnego z językiem Norweskim ani z językiem Eskimoskim .

Dokumenty tłumaczone są na Sami bo na Północy mają dużą autonomię Administracyjną ..
TO NIE POLSKA ... GDZIE BEZPRAWNIE TŁUMI SIĘ JĘZYKI KASZUBSKI I ŚLĄSKI...
Roczne zeznanie podatkowe można też otrzymać na żądanie po Angielsku co nie znaczy ,że jest On językiem Norweskim .
Ech szkoda z Tobą dyskutować zakuty... eskimolu --- kibolu ---Pol-angolu...

gabriel napisał:
Vivid napisał:
A to ciekawe......może sie mylę ale nawet roczne zeznanie podatkowe możesz sobie zamówić w Samisk...jeżeli masz takie parcie i nie kumasz Bokmål i Nynorsk......co do reszy masz racje, nie mniej jednak używają go "eskimole" gdzies tam na północy NO.
TY SAM JESTEŚ..."eskimolem"... i to w Najgorszym wydaniu ...
Mało tego ...jesteś... INDOLENTEM... w sprawach w których się wypowiadasz , powodując uśmiech politowania ...
W Norge nie ma grupy etnicznej zwanej... Eskimosi ...
A Lapończycy /Sami/ NIGDY nie byli Eskimosami ...
Język Lapoński niema nic wspólnego z językiem Norweskim ani z językiem Eskimoskim .

Dokumenty tłumaczone są na Sami bo na Północy mają dużą autonomię Administracyjną ..
TO NIE POLSKA ... GDZIE BEZPRAWNIE TŁUMI SIĘ JĘZYKI KASZUBSKI I ŚLĄSKI...
Roczne zeznanie podatkowe można też otrzymać na żądanie po Angielsku co nie znaczy ,że jest On językiem Norweskim .
Ech szkoda z Tobą dyskutować zakuty... eskimolu --- kibolu ---Pol-angolu...


"TO NIE POLSKA ... GDZIE BEZPRAWNIE TŁUMI SIĘ JĘZYKI KASZUBSKI I ŚLĄSKI."
Ty chyba jesteś przytłumiony
Twoja wypowiedz świadczy tylko o Twoim poziomie...niestety...j.eng. to opcja+ dla obcokrajowców......

Vivid napisał:
...Twoja wypowiedz świadczy tylko o Twoim poziomie...niestety...j.eng. to opcja+ dla obcokrajowców......
No popatrz ...popatrz... czy Ty aby dobrze przemyślałeś to co napisałeś ...?
Bo bezsprzecznie widać ,że jesteś przymulony w tym konkretnym przypadku i nie czytasz dokładnie tego co inni piszą w temacie , ewentualnie nie rozumiesz tego co czytasz .
Sami /Lapończycy ...nie są NORWEGAMI I NIGDY NIMI NIE BYLI...Dlatego jeżeli tego chcą to wszystkie pisma Skierowane do Nich osobiście mają być sporządzone w Ich Narodowym języku .
TO NORWEDZY ZAJĘLI ICH ZIEMIE , jak Brytyjczycy ziemie Indian w Ameryce Północnej .

Dobra kończę z Waść bo tylko Gańba w dyskurs wdawać się z WASZECI ...