nowe życie-Norwegia :) - Norwegia - s2

Ambra to pozostaje mi tylko Tobie pozazdroscic,bo pewnie tam gdzie mieszkasz mozesz sobie odpoczac od ludzi,uciec w gory,gdziekolwiek...idziesz,dalej idziesz i zadnej geby nie spotykasz Piekne uczucie...

Wszystko to brzmi jak typowe polskie podejscie! Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
wiecie co moi Drodzy ja to widzę tak:
jak Ci się nie podoba przykładowo w Oslo-Norwegii to wracaj do Pipidówka w Polsce.
Z zakochaniem to był delikatny żarcik, ale na litość widziałam bardzo dużo stolic
i Oslo jest jak na mój gust ładnym miastem!!!

jaka nerwowa zgadzam sie na chwile jak przyjezdzasz jest kolo chalpy fajne,podkreslam NA CHWILE obleci,na dluzsza mete i tu masz racje pochodze ze wsi dlatego byc moze brakuje mi troche samotnosci,oddechu od ludzi,jest meczace to OSLO no chyba ze waszmosc pochodzi jak mniemam z wielkiego miasta kolo POLSKI a to sie tutaj odnajdzie....pozdrawiam

...karolajana

ty,to takie typowe

polskie chamstwo i buractwo

p/s:
zdjecia kwiatuszkow to male piwo.przebojem sa zdjecia - norweskiej kupy!

Karolajana napisał:
Wszystko to brzmi jak typowe polskie podejscie! Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
wiecie co moi Drodzy ja to widzę tak:
jak Ci się nie podoba przykładowo w Oslo-Norwegii to wracaj do Pipidówka w Polsce.
Z zakochaniem to był delikatny żarcik, ale na litość widziałam bardzo dużo stolic
i Oslo jest jak na mój gust ładnym miastem!!!

Zapomnialas dodac boska.
Jezeli mozesz napisac - w porownaniu do jakich stolic?

No moze oprocz Brukseli.

Karolajana napisał:
jak Ci się nie podoba przykładowo w Oslo-Norwegii to wracaj do Pipidówka w Polsce.
Z zakochaniem to był delikatny żarcik, ale na litość widziałam bardzo dużo stolic
i Oslo jest jak na mój gust ładnym miastem!!!
raczej Oslo jest pipidowkiem.... patrzysz chyba tylko na firody i nie zapuszczasz sie glebiej w to miasto.... yhm
brud, syf, kila i mogila.... ale coz,..... o gustach sie podobno nie dyskutuje bo wszytsko jest subiektywne

Yatsek napisał:
Karolajana napisał:
jak Ci się nie podoba przykładowo w Oslo-Norwegii to wracaj do Pipidówka w Polsce.
Z zakochaniem to był delikatny żarcik, ale na litość widziałam bardzo dużo stolic
i Oslo jest jak na mój gust ładnym miastem!!!
raczej Oslo jest pipidowkiem.... patrzych chyba tylko na firody i nie zapuszczasz sie glebiej w to miasto.... yhm
brud, syf, kila i mogila.... ale coz,..... o gustach sie podobno nie dyskutuje bo wszytsko jest subiektywne

Det stemmer
Mieszkam przeszlo cztery lata, znam na wylot. Jest co zobaczyc po przyjezdzie, ale szalu nie ma, po latach Oslo staje sie pipidowkiem z gownami na ulicach, morderstwami, gwaltami, strzelaninami, pozarami, dealer'ami którzy bedą leźli za tobą, jeśli powiesz ze nie potrzebujesz haszu. Ile mozna wysiadywac na Aker Brygge?
Jest duzo knajp, kilka kin, wiec na nudę raczej nie mozna narzekać. Są atrakcje organizowane, na Osloby.no mozna poczytac.

Ja uwielbiam góry i najchętniej te wyskie jak nasze Tatry

A ja bym sobie walnął zdjątko po wyjściu z żabki na Matejki w Poznaniu no i zaraz w parku Wilsona z tym piwkiem gdzie jest Palmiarnia a w Oslo to tylko mogę własną zmęczoną Gębę sfotografować (zamiast tygrysa) po tygodniu roboty całkiem do niego podobna, no ale cóż nie ma co narzekać tu jest fajnie

fajna to tu jest tylko wyplata,a i to tez dopiero jak na pln przeliczysz....
dzis troche policzylem i wychodzi ze zarabiam realnie mniej niz 4 lata temu,mimo ze mam 30 nok wiecej/h,
tak tak wiem jak mi sie nie podoba to do pl. moge wypier....,a tak pozatym ....