tres napisał:
napisz ile czasu potrzebowała żeby się zaklimatyzować, jak ze szkołą. Czy umiała już norweski?
jestem przed wyjazdem na stałe z synem (12 lat) i nie wiem jak go przygotować, na razie opornie podchodzi do tematu ... życie w innym kraju
My tez mamy synka 12 latka i jemu o wiele latwiej bylo zaklimatyzowac sie tu. Norweskiego wcale nie potrafi a angielski troche rozumie co dziesiate slowo ale to chlopak. Co rusz wraca i chwali sie nowymi znajomosciami z boiska. Ma juz grono polskich kolegow i norweskich choc w ogole sie nie dogadauja to swietnie gra im sie w pilke razem
Mysle ze tu duzo zalezy od charakteru... Przyjezdzalismy tu na wakacje i jemu zawsze sie tu podobalo, do tego w domu mowilo sie o samych superlatywach mieszkania w Norwegii i chyba to mialo wplyw na jego postawe. Życze powodzonka, mam nadzieje że Twoj syn tez zobaczy dobre strony.
napisz ile czasu potrzebowała żeby się zaklimatyzować, jak ze szkołą. Czy umiała już norweski?
jestem przed wyjazdem na stałe z synem (12 lat) i nie wiem jak go przygotować, na razie opornie podchodzi do tematu ... życie w innym kraju
My tez mamy synka 12 latka i jemu o wiele latwiej bylo zaklimatyzowac sie tu. Norweskiego wcale nie potrafi a angielski troche rozumie co dziesiate slowo ale to chlopak. Co rusz wraca i chwali sie nowymi znajomosciami z boiska. Ma juz grono polskich kolegow i norweskich choc w ogole sie nie dogadauja to swietnie gra im sie w pilke razem
Mysle ze tu duzo zalezy od charakteru... Przyjezdzalismy tu na wakacje i jemu zawsze sie tu podobalo, do tego w domu mowilo sie o samych superlatywach mieszkania w Norwegii i chyba to mialo wplyw na jego postawe. Życze powodzonka, mam nadzieje że Twoj syn tez zobaczy dobre strony.
