Dziecko do przedszkola - Norwegia - s2

PJo napisał:
ellia napisał:
Dziękuję za odpowiedzi i jeszcze jedno pytanie.Jeśli więc wyjadę np.. w sierpniu i pracy będę szukała np. przez miesiąc dwa to mój syn w tym czasie nie może zostać zapisany do szkoły,zgadza się?

Teoretycznie mozesz zapisać dziecko do szkoły , przedszkola
Ale jak przyjdzie pózniej do byle jakieś sprawy poproszę o numer personalny a
ty o zrobisz? A jak trafisz złe to sie odrazu wami zaczną interesować

A mozesz okreslic na jakiej podstawie zapisze turyste do szkoly ?
Moze zapisac, kiedy przynajmniej jedno z rodzicow ma zalegalizowany pobyt, a dziecko czeka ze wzgl. na np.przedluzajace sie formalnosci.

Noz napisałem teoretycznie
Kto jak kto ale ty chyba wiesz że nasz naród jest dobry w kombinacjach
A zapisać by zapisali twierdząc ze czekają na wizytę w Udi a dziecko przeciez musi chodzić do przedszkola
Osobiście poznałem takie przekręty

A tu na forum niejako Margarit czy jakoś tak podobnoz miała dzieci
W szkole bez żadnych formalności pól roku
Jak sie trafia na nie obeznanych z przepisami ludzi pracujących w instytucjach,
wszystko jest możliwe

Moze ten narod nie bylby tak dobry w przekretach, gdyby nie takie porady jak np.Twoje

Teraz jeszcze raz - ani praktycznie, ani teoretycznie tego nie zrobi. Musi miec wydrukowane potwierdzenie zgloszenia wniosku ze strony UDI.

Zapewne to rowniez Ci nie wystarczy i wpadna Ci do glowy inne, genialne porady, tylko po to, zeby sobie bzdury popisac.

Akurat jestem przeciwnikiem wszelkiego rodzaju prób oszukania przemytu itd.
Nie radze lecz stwierdzam fakty ze teoretycznie sie da.
Mój tok myślenia jest raczej bliższy twojemu wiec spokojnie

Witam ja mialam taka sama sytuacje. Poszlam z partnerem i corka do szkoly i zapisalismy ja bez zadnych papierow. I powiem wiecej ze nawet ja nie mialam nr personalnego. Dziecko rozpoczelo szkole w sierpniu a ja pierwszy i to tymczasowy nr dostalam w listopadzie tego samego roku a staly nr dopiero w maju nastepnego roku. I dziecko praktycznie chodzilo rok do szkoly bez nr personalnego. Pozniej donioslam do szkoly nr i tyle. Jedno co to nie przyznali mi zasilku rodzinnego dla corki do momentu az ona uzyskala nr personalny. Ja mysle zeby isc do szkoly zapisac i tyle i powiedziec ze dopiero przyjechalas do Norwegii do swojego partnera adres zamieszkania podasz partnera nr telefonu w razie czego tez jego i to wystarcza< mi WYSTARCZYLO i nikt o nic nie pytal. Trzymam kciuki. A do jakiego miasta przyjezdzasz

Becia72 napisał:
Witam ja mialam taka sama sytuacje. Poszlam z partnerem i corka do szkoly i zapisalismy ja bez zadnych papierow. I powiem wiecej ze nawet ja nie mialam nr personalnego. Dziecko rozpoczelo szkole w sierpniu a ja pierwszy i to tymczasowy nr dostalam w listopadzie tego samego roku a staly nr dopiero w maju nastepnego roku. I dziecko praktycznie chodzilo rok do szkoly bez nr personalnego. Pozniej donioslam do szkoly nr i tyle. Jedno co to nie przyznali mi zasilku rodzinnego dla corki do momentu az ona uzyskala nr personalny. Ja mysle zeby isc do szkoly zapisac i tyle i powiedziec ze dopiero przyjechalas do Norwegii do swojego partnera adres zamieszkania podasz partnera nr telefonu w razie czego tez jego i to wystarcza< mi WYSTARCZYLO i nikt o nic nie pytal. Trzymam kciuki. A do jakiego miasta przyjezdzasz

Widzisz Lindemans, teoretycznie sie da

wydaje mi sie ze jak zarejstrujesz sie w Nav jako poszukujaca pracy to szkoly dla dziecka odmowic nie moga. podajesz adres faceta ze u niego mieszkasz z dzieckiem .

Dzięki za słowa otuchy,bo słyszałam że oni są bardzo przepisowi,co nie znaczy że zamierzam kombinować z czymkolwiek.Mój partner pracuje a ja dopiero przylecę i będę szukała pracy,wiadomo że może to potrwać jakiś czas(oby jak najkrócej). A w tym czasie chciałabym żeby nasz mały poszedł do szkoły.Będziemy mieszkać w okolicach Agotnes .Pozdrawiam