Dziecko do przedszkola - Norwegia

Witam serdecznie.Ok. sierpnia wybieram się z dzieckiem(6 lat) do Norwegii (Agotnes) do mojej drugiej połowy która nie jest niestety ojcem mojego syna ale jest sto razy lepszy niż nie jeden znany mi ojciec biologiczny,ale nie o tym mowa.tak więc mój partner pracuje w Norwegii i chcemy do niego dojechać.Ponieważ nie jesteśmy po ślubie a ja na początku nie będę pracowała i nie posiadam numeru ID czy będę mogła zapisać syna do szkoły?Ponieważ słyszeliśmy że ten numer wymagany jest do załatwiania wszystkich spraw urzędowych itd. Jeżeli ktoś orientuje się w temacie proszę o odpowiedz lub pokierowanie.Z góry dziękuję i pozdrawiam.Justyna

Jesli byliscie w Polsce zameldowani pod wspolnym adresem 2 lata, to nie bedzie problemu. Oprocz tego, oczywiscie, ze ojciec dziecka podpisze zgode na jego zamieszkanie w Norwegii.
W przeciwnym wypadku nie macie szans na zalegalizowanie pobytu na zasadzie laczenia rodzin.

Dziękuję za odpowiedź.Niestety nie mieliśmy wspólnego meldunku.Jeśli chodzi o ojca to wyraził zgodę na paszport i dowód(mam już te dokumenty) ale takowego pozwolenia na wyjazd czy mieszkanie w Norwegii nie mam .Czy to ma być zwykłe oświadczenie od niego napisane na kartce czy chodzi o jakiś dokument podpisany w urzędzie? Pozdrawiam

Zwyczajne pisemko, ale dobrze by bylo gdyby potwierdzone u notariusz aroznie sobie zycza w roznych odzialach UDI. Tlumaczone na angilski lub norweski.
Tylko, ze Twoj chlopak nie moze zalegalizowac pobytu dla Ciebie i Twojego dziecka na laczenie rodzin. Musisz znalezc prace, a wtedy zalegalizujesz pobyt swojego syna.Innej drogi nie ma, chyba ze slub.

Lindemans napisał:
Zwyczajne pisemko, ale dobrze by bylo gdyby potwierdzone u notariusz aroznie sobie zycza w roznych odzialach UDI. Tlumaczone na angilski lub norweski.
Tylko, ze Twoj chlopak nie moze zalegalizowac pobytu dla Ciebie i Twojego dziecka na laczenie rodzin. Musisz znalezc prace, a wtedy zalegalizujesz pobyt swojego syna.Innej drogi nie ma, chyba ze slub.

Warto zapytac DAvida co ma w tej sprawie do powiedzenia. On jest swietnie zorientowany w sprawach dzieci...Zwlaszcza cudzych.

marecki00 napisał:
Lindemans napisał:
Zwyczajne pisemko, ale dobrze by bylo gdyby potwierdzone u notariusz aroznie sobie zycza w roznych odzialach UDI. Tlumaczone na angilski lub norweski.
Tylko, ze Twoj chlopak nie moze zalegalizowac pobytu dla Ciebie i Twojego dziecka na laczenie rodzin. Musisz znalezc prace, a wtedy zalegalizujesz pobyt swojego syna.Innej drogi nie ma, chyba ze slub.

Warto zapytac DAvida co ma w tej sprawie do powiedzenia. On jest swietnie zorientowany w sprawach dzieci...Zwlaszcza cudzych.

Moze lepiej nie bo nastraszy i rodzina sie nie polaczy...

Dziękuję za odpowiedzi i jeszcze jedno pytanie.Jeśli więc wyjadę np.. w sierpniu i pracy będę szukała np. przez miesiąc dwa to mój syn w tym czasie nie może zostać zapisany do szkoły,zgadza się?

Karol.Ky napisał:
marecki00 napisał:
Lindemans napisał:
Zwyczajne pisemko, ale dobrze by bylo gdyby potwierdzone u notariusz aroznie sobie zycza w roznych odzialach UDI. Tlumaczone na angilski lub norweski.
Tylko, ze Twoj chlopak nie moze zalegalizowac pobytu dla Ciebie i Twojego dziecka na laczenie rodzin. Musisz znalezc prace, a wtedy zalegalizujesz pobyt swojego syna.Innej drogi nie ma, chyba ze slub.

Warto zapytac DAvida co ma w tej sprawie do powiedzenia. On jest swietnie zorientowany w sprawach dzieci...Zwlaszcza cudzych.

Moze lepiej nie bo nastraszy i rodzina sie nie polaczy...


Bez slubu koscielnego pary nie mozna nazwac prawdziwa rodzina!!!

Tako rzecze pan!

ellia napisał:
Dziękuję za odpowiedzi i jeszcze jedno pytanie.Jeśli więc wyjadę np.. w sierpniu i pracy będę szukała np. przez miesiąc dwa to mój syn w tym czasie nie może zostać zapisany do szkoły,zgadza się?

Nie.

ellia napisał:
Dziękuję za odpowiedzi i jeszcze jedno pytanie.Jeśli więc wyjadę np.. w sierpniu i pracy będę szukała np. przez miesiąc dwa to mój syn w tym czasie nie może zostać zapisany do szkoły,zgadza się?

Teoretycznie mozesz zapisać dziecko do szkoły , przedszkola
Ale jak przyjdzie pózniej do byle jakieś sprawy poproszę o numer personalny a
ty o zrobisz? A jak trafisz złe to sie odrazu wami zaczną interesować