Przedszkole - Norwegia

Witam,

Drogie mamy prosze was o pomoc w kwesti przedszkola.

Otóż, jesteśmy w Norwegi od niedawna, mój ma stałą pracę od Marca tego roku ale jeszcze nie otrzymał pozwolenia na pracę z Policji więc nie dostał ze Skatu stałego fodselsnumer tylko taki zaczynający się od innej cyfry nież jego data urodzenia.

Sęk w tym, że ja też znalazłam pracę w hotelu i muszę oddać dziecko do przedszkola bo nie ma z nim kto zostawać. Dowiedziałam się, że jeśli dziecko nie ma własnego numeru fodselsnumer to nie ma szans na to aby dziecko zostało przyjęte do przedszkola.

Czy któraś z was miała może podobne doświadczenia, czy można to jakoś ominąć?

Dsla przykładu podam tylko, że mój starszy syn został bez żadnego problemu przyjęty do szkoły podstawowej beż żadnego numeru (nawet my nie mieliśmy jeszcze wtedy pracy).

Proszę o wszelkie informację.

widzę, że nikt w Norwegii nie ma dzieci...

Mają napewno dzieci. Tylko może nie każdy miał taki przypadek jak Twój.

Ewentualnie pozostanie Ci szukanie opiekunki do Twojego szkraba.

witaj

nie pomoge ci z tym przypadkiem sama siedze w domu ze swoim synkiem ktory ma 22 miesiace jak chcesz to moge zaopiekowac sie twoim dzieckiem jak ty bedziesz w pracy do czasu jak bedziecie mieli ten numer

pozdrawiam ewa to jest moj numer telef.96998270

k.torczylo@gmail.com napisał:
Witam,

Drogie mamy prosze was o pomoc w kwesti przedszkola.

Otóż, jesteśmy w Norwegi od niedawna, mój ma stałą pracę od Marca tego roku ale jeszcze nie otrzymał pozwolenia na pracę z Policji więc nie dostał ze Skatu stałego fodselsnumer tylko taki zaczynający się od innej cyfry nież jego data urodzenia.

Sęk w tym, że ja też znalazłam pracę w hotelu i muszę oddać dziecko do przedszkola bo nie ma z nim kto zostawać. Dowiedziałam się, że jeśli dziecko nie ma własnego numeru fodselsnumer to nie ma szans na to aby dziecko zostało przyjęte do przedszkola.

Czy któraś z was miała może podobne doświadczenia, czy można to jakoś ominąć?

Dsla przykładu podam tylko, że mój starszy syn został bez żadnego problemu przyjęty do szkoły podstawowej beż żadnego numeru (nawet my nie mieliśmy jeszcze wtedy pracy).

Proszę o wszelkie informację.

Nawet gdyby mialo juz nr personalny, to i tak na miejsce w przedszkolu sie dlugo czeka. Jak masz szanse podjac prace, to poki co znajdz opiekunke do dziecka.

dziecko raczej musi mieć numer personalny żeby wogole podanie zlozyc o przedszkole. ze szkola może jest inna sytuacja ponieważ szkola jest obowiazkowa i musieli przyjąć a na numer sa w stanie poczakac przedszkole nie jest obowiązkowe wiec może być problem radze poczekać i wtedy zlozyc podanie. A jeśli chodzi o miejsce to tez może być kłopot bo faktycznie długo się czeka zwazywszy ze minal termin składania podan wiec będziesz na końcu kolejki chyba ze będzie wolne miejsce w przedszkolu to wtedy przyjmą Radze puki co zalatwic opiekunke których nie brakuje w norwegi Powodzenia

witam, mieszkamy na północy Norwegi a dokładnie w Hammerfest. Nie wiem jak tu wygląda sytuacja ale na pewno nie ma takiego wyboru w Nianiach jak w Oslo...

Zdecydowanie w Oslo jest wiecej kobiet chetnych podjecia sie opieki nad dzieckiem, niz w Hammerfest, jak i rodzicow szukajacych opiekunki To dziala w obie strony. Nikt Wam opiekunki nie znajdzie i nikt nie zmusi przedszkola, by Wasze dziecko dostalo miejsce poza kolejnoscia.
Albo wiec zrezygnowac z pracy, albo znalezc opiekunke. Macie inne wyjscie?

Hej, kazda sprawa jest sprawa indywidualna. Moze wybralibyscie sie do kommuny do osoby co zajmuje sie takimi sprawami. Rejestrujac dziecko przez internet faktycznie dziwnie jesli nie ma numeru ale majac numer to mozna czekac i czekac i czekac.....
Wiem,ze kolezanki moje kiedys poszly do komuny , bo dostaly prace a nie maja miejsca w przedszkolu przyznanego. Porozmawialy i....powiedzialy,ze ,ze oczywiscie nie maja w NO cioci i wujkow i babci do pilnowania dziecka i ciezko bylo dostac posade dla obcokrajowca itd itd... I pani przy komputerze popstrykala w klawiature i miejsce sie znalazlo. Moze nie w pobliskim przedszkolu ale bylo miejsce.

To tacy sami ludzie jak my tam pracuja i naprawde warto sie przeksc. Druga kolezanka wyslala meza i tez sie udalo.


A ja na wlasnej skorze tez sie przekonalam bo tak samo zrobilam.
Dostalam prace i lece do pani z komuny i przedstawilam te same atuty i corka dostala miejsce. Najpierw w dalej odleglym przedszkolu a potem tak sie ja rozkrecilam ze dostalam przedszkole w odleglosci 100m od miejsca zamieszkania.



Kazda sprawa jest indywidualna.
Na pewno cos poradza tam a nie przez komputer wyczekujemy i piszemy cyferki.


Serio

Pozdrawiam
Ja akurat tutaj faworyzuje Ås kommune.