Mieszkam w Norwegii, chce rodzic w Polsce - Norwegia

Witam,

Od kilku lat mieszkam i pracuje w Norwegii. Jestem tu ubezpieczona i przysluguja mi wszelkie socjalne swiadczenia dla kobiet w ciazy. Rozwazam jednak wyjazd do Polski na czas porodu, chcialabym tam urodzic. Czy ktos sie orientuje jakie trudnosci i problemy moge napotkac decydujac sie urodzic dziecko w Polsce a nie w Norwegii? Czy beda przyslugiwac mi swiadczenia takie same jakbym urodzila dziecko w Norwegii? Jakie formalnosci musialabym zalatwic w Norwegii przed porodem? Bede wdzieczna za informacje.

najlepiej wizyta u psychologa

Prosze o bardziej konstruktywne wypowiedzi, a nie glupie zarty.

to absolutnie nie było żartem
tobie jest potrzebna wizyta u psychologa, tudzież inna osoba niech ci wyprostuje twoje życiowe dylematy i decyzje
a tak poważnie to też mam już dość patrzeć i słuchać jak ludzie szukają sobie problemów, gdzie ja ich zupełnie nie dostrzegam

wiolette napisał:
Witam,

Od kilku lat mieszkam i pracuje w Norwegii. Jestem tu ubezpieczona i przysluguja mi wszelkie socjalne swiadczenia dla kobiet w ciazy. Rozwazam jednak wyjazd do Polski na czas porodu, chcialabym tam urodzic. Czy ktos sie orientuje jakie trudnosci i problemy moge napotkac decydujac sie urodzic dziecko w Polsce a nie w Norwegii? Czy beda przyslugiwac mi swiadczenia takie same jakbym urodzila dziecko w Norwegii? Jakie formalnosci musialabym zalatwic w Norwegii przed porodem? Bede wdzieczna za informacje.
nie rozumiem jednego...pracujesz i mieszkasz tu parę lat....prawda?...mówisz po norwesku zapewne,więc jaki masz problem się dowiedziec np w Nav...a jak nie to dowiedziec się w PL...czy to takie trudne dla Ciebie? jasta ma rację sama szukasz sobie problemów...taką sprawę powinnas z powodzeniem załatwić sama...tutaj mozesz otrzymac błędne odp a to nie jest sprawa błaha,więc lepiej sama poszukaj odp...
druga sprawa to nie wiem czemu nie chcesz rodzic tutaj...ja tu rodziłam dwa razy i nie mam powodów zadnych do narzekania,jak dla mnie duzo lepiej niz w PL,no ale chyba,że boisz się porodu i chcesz miec cesarkę na życzenie no to tak tylko PL...pozdrawiam

Oczywistym jest ze informacji szukam w roznych miejscach rowniez w instytucjach. Na forum pytam, bo interesuja mnie prywatne doswiadczenia osob, ktore podjely podobna decyzje. Nie uwazam za konieczne tlumaczyc moja decyzje, to sprawa prywatna.

Dodam, ze nic nie wiecie o moich problemach i nie zycze sobie podobnych komentarzy.

wiolette napisał:
Prosze o bardziej konstruktywne wypowiedzi, a nie glupie zarty.
Jak sie glupio pytasz to ci glupio odpowiadaja...

wiolette napisał:
Dodam, ze nic nie wiecie o moich problemach i nie zycze sobie podobnych komentarzy.

To teraz juz wiesz, ze jak sie ma powazne problemy, to sie nie zadaje takich pytan na tym akurat forum (nietrudno bylo rzucic okiem i zorientowac sie na jakie komentarze mozesz tu liczyc), tylko sprawdza sie u zrodla. Jesli urodzisz dziecko w Polsce nie tracisz prawa do platnego urlopu macierzynskiego, ewentualnie do becikowego. Stracisz jednak sporo nerwow i czasu na zalatwianie papierkowych spraw, ktore tu bylyby "z automatu". I tyle.

ale przynajmniej ma wizyte u ginekologa od reki i USG bez czekania

Jesli urodzisz dziecko w Polsce nie tracisz prawa do platnego urlopu macierzynskiego, ewentualnie do becikowego.
tak ?????
a jak Norwezka pojedzie na wczasy i urodzi przed terminem za granica to tez traci

porod to nie wyrywanie zebow zeby zaplanowac co do dnia
i co na to przepisy EOG
bo o dziwo mozna chorowac w Polsce
ba nawet sa tacy co do polskiego sanatorium jezdza na koszt podatnikow i jeszcze im za to placa