rachunek za pobyt na pogotowiu??? - Norwegia

hej mam pytanie dziewczyny? jakis czae temu bylam u swojego lekarza rodzinnego(to był 8 miesiąc ciąży) i stwierdził że mam za wysoki puls wiec na miejscu zrobili mi ekg i stwierdził ze musz jechać na pogotowie i mieć konsultacje z kardiologiem (ja się dobrze czułam ale to szczegół on swierdził ze jego to nie pokoji) wiec zamówili mi taxi pojechałam na pogotowie leżałam na obserwcji 6 godzi po badaniach stwierdzili że wszystko jet oki więc pojechałam do domu(przyznać musze fachowa opieka). A dzisiaj patrze w skrzynce pocztowej przyszedł mi do zapłacenia rachunek za pobyt na obserwacji na pogotowiu!! Troche mnie wcięło bo myślałam że usługi medyczne dla ciężarnych są darmowe??? miał ktoś taki przypadek? pozdro pa

niestety
Norwegia nie jest tak bogata jak Polsza
i wizyta u lekarza i na pogotowiu jest płatna

Rachunki na pogotowiu płaci każdy, nawet kobieta w ciąży. Co innego wizyta u lekarza rodzinnego, wtedy kobiety w ciąży nie płacą za wizyty.

Ja korzystałam z pogotowia 2 razy w ciąży i płaciłam.

aha dzieki za info nie wiedziałam pozdrówka

Tak, wizyta na pogotowiu jest płatna Mozna oplacici odrazu w kasie jesli nie przyjdzie rachunek ;p

Fakt, czasami rachunek od razu jest do zapłacenia w kasie a czasami przychodzi pocztą, bo nie zdarzą wystawić go.

Ja też w ciąży bylam raz na pogotowiu ...chciałam zapłacić od razu, ale powiedzieli, że przyślą rachunek....i nie wiem czemu, ale go nie dostałam i nic do mnie nie przychodzi

Teraz i tak nie przyjdzie, bo adres zmieniałaś ale czasami tak jest, bo kiedyś kiedyś mężowi miał przyjść i nie przyszedł też

witam. w lipcu tego roku byłam na pogotowiu bo bardzo zle sie czulam, mialam zrobione ekg i dostalam 2 tabletki.po pokazaniu karty z nfz otrzymalam rachunek 150 koron, który zaplacilam. Teraz jednak dostalam pocztą drugi rachunek za ten sam pobyt na pogotowiu w wysokości 400 koron. Zadzwonilam zapytać o co chodzi i odpowiedzieli, że wtedy nie policzyli wszystkiego i te 400 koron to dodatkowe bo mialam tak specjalistyczne badania ( chodzilo o to ekg). We wrzesniu mialam wypadek samochodowy i bylam 2 razy na pogotowiu zeby sprawdzic czy wszystko w porządku, a potem na kontroli. nie mialam zadnych badan, nie dostalam tez leków. Po kazdej wizycie zaplacilam w kasie 150 koron Czy i z tych wizyt w szpitalu moge spodziewac sie kolejnych rachunków, jak i z tej pierwszej wizyty?
Pozdrawiam

alexa251 napisał:
witam. w lipcu tego roku byłam na pogotowiu bo bardzo zle sie czulam, mialam zrobione ekg i dostalam 2 tabletki.po pokazaniu karty z nfz otrzymalam rachunek 150 koron, który zaplacilam. Teraz jednak dostalam pocztą drugi rachunek za ten sam pobyt na pogotowiu w wysokości 400 koron. Zadzwonilam zapytać o co chodzi i odpowiedzieli, że wtedy nie policzyli wszystkiego i te 400 koron to dodatkowe bo mialam tak specjalistyczne badania ( chodzilo o to ekg). We wrzesniu mialam wypadek samochodowy i bylam 2 razy na pogotowiu zeby sprawdzic czy wszystko w porządku, a potem na kontroli. nie mialam zadnych badan, nie dostalam tez leków. Po kazdej wizycie zaplacilam w kasie 150 koron Czy i z tych wizyt w szpitalu moge spodziewac sie kolejnych rachunków, jak i z tej pierwszej wizyty?
Pozdrawiam
za kazda wizyte i za kazde badanie musisz zaplacic mala kwote (tzw. EGENANDEL), taki swoj wklad wlasny... tutaj nie jest jak w ojczyznie ze babcie i dziadki chodza do lekarza na plotki bo tam akurat jest za darmo... a skoro nie dostalas zadnych lekow i nie mialas zadnych badan to chyba sama juz sobie odpowiedzialas na zadane przez siebie pytanie.....