pozazycie napisał:
aneczka77 napisał:
Jesli dzieci sa odbierane przez panstwo to tylko i wylacznie z zaniedbania przez rodzicow. Ci ludzie, ktorzy stracili dzieci nigdy sie nie przyznaja, ze bylo to nastepstwem patologi, alkoholizmu czy przemocy.
Nie wierz do konca w to co czytasz w artykulach.
Bedziesz dobra matka a nigdy nie stracisz dziecka.
Ja mieszkam tutaj od wielu lat i znam mnostwo rodzin a kazda w innej sytuacji ekonomicznej, ludzie pochadzacy z roznych srodowisk... nigdy nikomu nie odebrano dziecka!
Sytuacja gospodarcza w Polsce staje sie przerazajaca, zero perspektyw dla dzisiejszych dzieci i dorastajacej mlodziezy, nedza dla emerytow i bieda ludzi pracujacych - wiec jaka to przyszlosc dla dziecka?
Ja rowniez przydzial swoj dostalam tu od jak widze wielu takich jak TY i zaliczono mnie do tych matek.
Wiesz ,zniose wszystko, tyle Twojego ....
Podaj przyklady tych polskich patologii w no,i od nich zasadnie zabranych dzieci.OK
Wiec ja jako pierwsza.
Nastepna prosze....
Cyt.Nie wierz do konca w to co czytasz w artykulach./w postach/
Po pierwsze nie zamierzalam Ciebie urazic wiec jesli to zrobilam to przepraszam, po drugie nie znam Twojej sytuacji i nic o niej nie wiem. Po trzecie staram sie znalezc logiczne wytlumaczenie odbierania dzieci.
Nie znam osobiscie rodzin, ktorym odebrano dzieci wiec nie moge podac takich przykladow ale za to widzialam i slyszalam jak traktuja swoje dzieci i to wlasnie polki.
aneczka77 napisał:
Jesli dzieci sa odbierane przez panstwo to tylko i wylacznie z zaniedbania przez rodzicow. Ci ludzie, ktorzy stracili dzieci nigdy sie nie przyznaja, ze bylo to nastepstwem patologi, alkoholizmu czy przemocy.
Nie wierz do konca w to co czytasz w artykulach.
Bedziesz dobra matka a nigdy nie stracisz dziecka.
Ja mieszkam tutaj od wielu lat i znam mnostwo rodzin a kazda w innej sytuacji ekonomicznej, ludzie pochadzacy z roznych srodowisk... nigdy nikomu nie odebrano dziecka!
Sytuacja gospodarcza w Polsce staje sie przerazajaca, zero perspektyw dla dzisiejszych dzieci i dorastajacej mlodziezy, nedza dla emerytow i bieda ludzi pracujacych - wiec jaka to przyszlosc dla dziecka?
Ja rowniez przydzial swoj dostalam tu od jak widze wielu takich jak TY i zaliczono mnie do tych matek.
Wiesz ,zniose wszystko, tyle Twojego ....
Podaj przyklady tych polskich patologii w no,i od nich zasadnie zabranych dzieci.OK
Wiec ja jako pierwsza.
Nastepna prosze....
Cyt.Nie wierz do konca w to co czytasz w artykulach./w postach/
Po pierwsze nie zamierzalam Ciebie urazic wiec jesli to zrobilam to przepraszam, po drugie nie znam Twojej sytuacji i nic o niej nie wiem. Po trzecie staram sie znalezc logiczne wytlumaczenie odbierania dzieci.
Nie znam osobiscie rodzin, ktorym odebrano dzieci wiec nie moge podac takich przykladow ale za to widzialam i slyszalam jak traktuja swoje dzieci i to wlasnie polki.
/w ogóle nie jest pewne, czy rzeczywiście tak to ujęła/, pracowała raptem about 2 miesiące.