W kręgu antykatolickich stereotypów: krucjaty,... - Norwegia

Witam,

20 marca (niedziela) o godz. 17:00 przy ul. Akersveien 16c odbedzie sie spotkanie inauguracyjne z prof. Grzegorzem Kucharczykiem i prelekcja na temat:


W kręgu antykatolickich stereotypów: krucjaty, inkwizycja, "mroki" średniowiecza i „światło" oświecenia

Szczegoly na plakacie


Wszystkich serdecznie zapraszamy!

Rowniez tych, ktorzy takimi streotypami zyja i je rozglaszaja, nie posiadajac wiedzy historycznej.

Przypomnienie. Wyklad juz w te niedziele o 17

MB0 napisał:
Witam,

20 marca (niedziela) o godz. 17:00 przy ul. Akersveien 16c odbedzie sie spotkanie inauguracyjne z prof. Grzegorzem Kucharczykiem i prelekcja na temat:


W kręgu antykatolickich stereotypów: krucjaty, inkwizycja, "mroki" średniowiecza i „światło" oświecenia

Szczegoly na plakacie


Wszystkich serdecznie zapraszamy!

Rowniez tych, ktorzy takimi streotypami zyja i je rozglaszaja, nie posiadajac wiedzy historycznej.




Nie prościej byłoby wdać się w polemikę z tymi Antykatolikami tutaj,w tematach już założonych?

retier1 napisał:Nie prościej byłoby wdać się w polemikę z tymi Antykatolikami tutaj,w tematach już założonych?
Nie za bardzo...
Z prostej prozaicznej przyczyny...
To co ktoś napisze , można spokojnie zweryfikować i dać szybką wyważoną ripostę , bo nie ma presji , danego konkretnego otoczenia zamkniętego w czterech ścianach zorganizowanego tematycznego spotkania...

Natomiast na sali , to prelegent jest super przygotowany , nawet na niewybredne ewentualne ATAKI...
Ponadto , Osoba chcąca coś zripostować , może być nazwana grzecznie niedoinformowaną ... .

Prosta socjotechnika..." robienia wody z Mózgu"...

zaraz się okaże, że nie było inkwizycji i krucjat a Kopernik była facetem...

www.petycje.pl/petycja/6289/wniosek_do_r..._konstytucja_rp.html

gabriel napisał:
retier1 napisał:Nie prościej byłoby wdać się w polemikę z tymi Antykatolikami tutaj,w tematach już założonych?
Nie za bardzo...
Z prostej prozaicznej przyczyny...
To co ktoś napisze , można spokojnie zweryfikować i dać szybką wyważoną ripostę , bo nie ma presji , danego konkretnego otoczenia zamkniętego w czterech ścianach zorganizowanego tematycznego spotkania...

Natomiast na sali , to prelegent jest super przygotowany , nawet na niewybredne ewentualne ATAKI...
Ponadto , Osoba chcąca coś zripostować , może być nazwana grzecznie niedoinformowaną ... .

Prosta socjotechnika..." robienia wody z Mózgu"...



Tak,antyargumenty można zawsze znaleźć na wszystko i wszędzie .
Ciekawe czy życie też jest stereotypem?

super filmik pzdr.

gabriel napisał:
retier1 napisał:Nie prościej byłoby wdać się w polemikę z tymi Antykatolikami tutaj,w tematach już założonych?
Nie za bardzo...
Z prostej prozaicznej przyczyny...
To co ktoś napisze , można spokojnie zweryfikować i dać szybką wyważoną ripostę , bo nie ma presji , danego konkretnego otoczenia zamkniętego w czterech ścianach zorganizowanego tematycznego spotkania...

Natomiast na sali , to prelegent jest super przygotowany , nawet na niewybredne ewentualne ATAKI...
Ponadto , Osoba chcąca coś zripostować , może być nazwana grzecznie niedoinformowaną ... .

Prosta socjotechnika..." robienia wody z Mózgu"...

To moze w ogole nie ma sensu organizowania wykladow??? W tych slowach juz widze negatywne, antykatolckie nastawienie, nie poparte rzeczowymi argumentami historycznymi. Jak rozmawiam z ludzmi na te tematy, to ich wiedza na temat np. inkwizycji ogranicza sie do 1 lub dwoch zdan.
A moze Ty ulegles socjotechnice i jestes zmanipulowany przez politycznie poprawne media, ktore nieustannie atakuja Kosciol?
I poza tym nikt nie broni Ci super dobrego przygotowania do wykladu i zaskoczenia prelegenta argumentami! Do dziela, a nie bajki opowiadac.

MB0 napisał:
gabriel napisał:
retier1 napisał:Nie prościej byłoby wdać się w polemikę z tymi Antykatolikami tutaj,w tematach już założonych?
Nie za bardzo...
Z prostej prozaicznej przyczyny...
To co ktoś napisze , można spokojnie zweryfikować i dać szybką wyważoną ripostę , bo nie ma presji , danego konkretnego otoczenia zamkniętego w czterech ścianach zorganizowanego tematycznego spotkania...

Natomiast na sali , to prelegent jest super przygotowany , nawet na niewybredne ewentualne ATAKI...
Ponadto , Osoba chcąca coś zripostować , może być nazwana grzecznie niedoinformowaną ... .

Prosta socjotechnika..." robienia wody z Mózgu"...

To moze w ogole nie ma sensu organizowania wykladow??? W tych slowach juz widze negatywne, antykatolckie nastawienie, nie poparte rzeczowymi argumentami historycznymi. Jak rozmawiam z ludzmi na te tematy, to ich wiedza na temat np. inkwizycji ogranicza sie do 1 lub dwoch zdan.
A moze Ty ulegles socjotechnice i jestes zmanipulowany przez politycznie poprawne media, ktore nieustannie atakuja Kosciol?
I poza tym nikt nie broni Ci super dobrego przygotowania do wykladu i zaskoczenia prelegenta argumentami! Do dziela, a nie bajki opowiadac.


nie antykatolickie tylko antyklerykalne...