Eu - Norwegia - s4

w soboty to sie odpoczywa, wejdz sobie na naf.no, oni robią eu-godkjent, można zamówic sobie online wizyte, moze Ci z praca to podejdzie co do godziny, wystarczy sie tam zalogować, 725 kr kosztuje eu, poprawka ok 130 kr. Robiłem tam rok temu

A co do sprawdzenia licznika samochodu to trzeba napisac do poprzedniego ubezpieczyciela żeby podali stan licznika jak zawierał ubezpieczenie, dodaj ile tam miał km na ubezpieczeniu i wyjdzie czy krecony czy nie

Też bym chętnie jutro odpoczął ale niestety, muszę się wybrać do jakiegoś mechanika. Podejrzewam że będzie bardzo ciężko. No nic, dzięki, jakby jeszcze ktoś coś wiedział, znał jakiś warsztat otwarty w sobotę będę wdzięczny

kasztan_pwsw napisał:
Też bym chętnie jutro odpoczął ale niestety, muszę się wybrać do jakiegoś mechanika. Podejrzewam że będzie bardzo ciężko. No nic, dzięki, jakby jeszcze ktoś coś wiedział, znał jakiś warsztat otwarty w sobotę będę wdzięczny
Dzisiaj daj se siana z szukaniem guza na głowę.
Tak jak ci proponowano wyżej:
Wejdź spokojnie na stronę NAF zarejestruj się, zaloguj i zamów najbliższy możliwy przegląd.
Bez paniki, nawet gdybyś miał już po terminie, to właśnie NAF da najszybszy termin, za normalną cenę.
Nie kombinuj jak koń pod górę.
Jak już będziesz miał zatwierdzony termin i godzinę to bądź raczej godzinę przed terminem niż jedną minutę po terminie godzinowym, wiem co piszę, ponieważ sam przeżyłem olanie terminu godzinowego stawienia się na przegląd.
Pozostałe kwestie to już sam wynik przeglądu i podany termin na poprawki.

ja jak robiłem w Naf to az mnie smiechem ten przeglad obszedł, jezeli liczycie że diagnosta wykryje wam w samochodzie luzy w zawieszeniu, czy sprzegło chodzi dobrze lub czy misa cieknie to sie grubo mylicie. Te przeglady sa dobre dla tych co licza że 'jakoś to bedzie' .

Dopiero w polsce mechanik mi zrobił zawieszenie i inne, posłuchajcie co w Naf przeszło : zarzygany silnik od dołu, pęknieta osłona przegubu, wybity prawy sworzen, luz na lewym łozysku, wybite drazki kierownicze.

Do wymiany według Naf : reflektory bo zaparowane, przewody hamulcowe i jakies lampki...chyba standard jak u innych

maciejko napisał:
A co do sprawdzenia licznika samochodu to trzeba napisac do poprzedniego ubezpieczyciela żeby podali stan licznika jak zawierał ubezpieczenie, dodaj ile tam miał km na ubezpieczeniu i wyjdzie czy krecony czy nieNie rozśmieszaj mnie. Co w sytuacji kiedy zaraz po podpisaniu umowy z ubezpieczycielem cwaniak odpina linkę/kostkę od licznika i nabija w ciągu kilku miesięcy kilkadziesiąt tysięcy kilometrów, podpina licznik i po roku od podpisania umowy ma przejechane 8 czy 16 tys km, oficjalnie.
Nie da się sprawdzić faktyczego przebiegu auta.
Co do jakości usług w NAF zgadzam się. To miejsce jest dobre dla osób którym nie zależy na faktycznym stanie samochodu a jedynie na prześlizgnięciu się przez EU, byle następne dwa lata. Wiele razy wykonywałem etterkontroll właśnie po pierwszej kontroli w NAFie i widziałem rzeczy których fachowcy z ww firmy nie zauważyli. Niestety wykonując etterkontroll nie mam prawa przyczepić się do innych nawet poważnych usterek w aucie jeśli ktoś na EU ich nie zauważył.
Najlepiej sprawdzi samochód spec od danej marki i nie ma tu żadnej magii. Po prostu wie co się sypie w konkretnym modelu i wie czego szukać.

klimek napisał:
Niestety wykonując etterkontroll nie mam prawa przyczepić się do innych nawet poważnych usterek w aucie jeśli ktoś na EU ich nie zauważył.


Jesteś pewny? To by była przydatna informacja dla mnie.

mongoły
narodzie polski
kontrola EU dotyczy tylko części, podzespołów i komponentów mających bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy, typu światła, hamulce zawieszenie
a nie sprawdzenie stanu technicznego całego auta, typu sprzęgło, alternator, czy poziom oleju

Bycmoze nie na temat za co przepraszam. Pare osob napisalo sporo przydatnych informacji ale caly czas sie przewija polak to polak tamto. Ale przeciez to my jestesmy polakami czy nie powinienem przyjechac do ciebie do warsztatu bo oszukasz mnie bo jestes polakiem? Sprzedalem w zyciu kilka pojazdow wczesniej je nabylem. Zawsze byly w wysmienitym stanie i szczeze informowalem kupujacego o stanie technicznym. Czasem sie naciolem i cos bylo do zrobiebia w kupionych pojazdach ale to nie dlatego ze kupilem je od polakow.
LUDZIE SZANUJCIE SIEBIE PISZAC POLAK PISZEVIE O SOBIE!!!
jezeli chcecie byc szanowani przez ludzi innej narodowosci zacznijcie od szanowania siebie na wzajem.
Sorki tak mi sie wyrwalo

jasta102 napisał:
mongoły
narodzie polski
kontrola EU dotyczy tylko części, podzespołów i komponentów mających bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy, typu światła, hamulce zawieszenie
a nie sprawdzenie stanu technicznego całego auta, typu sprzęgło, alternator, czy poziom olejuJeśli tak to dlaczego robię analizę spalin? Jaki bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo ma silnik, wycieki silnika?

Polaku
zebys srodowiska nie trul