Folkeuniversitetet - Norwegia

Witam

Mam pytanie do osób które wiedzą coś o kurach norweskiego w folkeuniversitetet w Stavanger, mianowicie czy ktoś uczęszczał i jakie są wasze opinie oraz odnośnie płatności, na stronie u nich pisze, że wypełnienie wniosku z chęcią udziału w kursie jest wiążąca ale nigdzie nie umiem znnaleźć inf o płatności, chodzi mi o to czy płaci się przy rejestracji czy np po rozpoczęciu ew, przed (kurs rozpoczyna sie pod koniec września dopiero)? Z góry dzięki za pomoc pozdr

Można zapłacić przy rejestracji lub...... poprosić o fakturę a zapłacić do rozpoczęcia pierwszych zajęć.
Do pierwszej lekcji ma być zapłacone.

Ok, dzięki wielkie za info a jest ktoś kto uczył się tam norweskiego? Jakie opienie? Pozdr

m11n napisał:
Ok, dzięki wielkie za info a jest ktoś kto uczył się tam norweskiego? Jakie opienie? Pozdr

To też ja

Janek12 napisał:
m11n napisał:
Ok, dzięki wielkie za info a jest ktoś kto uczył się tam norweskiego? Jakie opienie? Pozdr

To też ja

Więc jaka opinia?

Moja zona chodzila tam na wiele poziomow kursow i jest tak sobie zadowolona. Gdyby nie to ze codziennie rozmawia w pracy po norwesku to nie zawiele by one daly, malo godzin i sporo kasy. Ja bylem na kursach z komuny i za te same pieniadze mialem dwa razy wiecej godzin.
www.minskole.no/sandnesls
Kurs kursem ale podstawa to uzywanie jezyka na codzien i dodatkowa nauka w domu

Platnosci robila w momencie rejestracji.

Ja tam osobiście byłem bardzo zadowolony.
Wszystko jednak zależy od tego na jakiego nauczyciela trawisz i z jakimi ludźmi chodzisz do grupy.
Jak trafią ci się toporni towarzysze to traci się sporo czasu dla nich, jak w miarę kumaci to idzie szybciej.
Oczywiście ze samemu tez trzeba się uczyć.
Jednak polecam.

Janek12 napisał: byłem bardzo zadowolony.
... nauczyciela trawisz ...
A ty co ... !!!
---
Pedagogiczny Kanibal ... !!! .
---
i jeszcze się tym chwalisz ...

Ja chodziłem ale w Sandnes na poziom b1 del1, b1 del2 , b2 del1 a b1/c1 odwołali.
Poziom b1 zarówno cześć 1 jak i 2 oceniam na 5 w skali do 10.
Wcześniej chodziłem do Antoniego ( poziom a1 i a2)i byłem mega zadowolony. Co lekcje klasówka i tesciki i sprawdziany no i praca domowa. W domu uczyłem sie bardzo często. Idąc na B1 byłem przekonany ze skoro taka maja reputację to są dobrzy. Już cała pierwsza lekcja była na zasadzie przedstawiania sie i strata czasu. W późniejszych lekcjach nauczyciel spytany co mamy do domu wyruszył ramionami i powiedział ze nic, ale gdy wszyscy sie zaczęli domagać to na odpier... zadał jakieś ćwiczenie. Ogólnie byłem wkurw.... i ZERO motywacji do nauki w domu.
Sprawa zmieniła sie na B2. Tam na pierwszej lekcji gdy gdy sie przedstawiliśmy sobie i oczekując gadania o pierdolach oani powiedziała ze przedstawimy sie sobie na przerwie i od razu po 10 minutach zaczęliśmy lekcje. Z kursu b2 w skali do 10 daje 9. Wymagała prac domowych była przygotowana na każda lekcje i fajnie uczyła.
Ale to było w folke w Sandnes.
Mam nadzieje ze choć leciutko pomoglem.
Ps. Sorki za błędy

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, bardzo mi pomogły teraz przynajmniej wiem czego się spodziewać. Spróbuję sam i zobaczymy. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za zainteresowanie i pomoc