panladnyzrodzina napisał:
...najbardziej przerabane
to dostac sie do podstawowki,gdzie pracuja takie panie uczycielki,jak pani basia!
wezmy na ten przyklad,malego jasia
maly jasio,zdegustowany padajacym od pieciu tygodni deszczem,zabiera glos:
prze pani - leje i leje,juz mi nawet kaloszki przemiekaja,a kombinezonik sie rozpuszcza...nie podoba mi sie,ta norweska pogoda!
w tym momencie,wkur...na pani basia,daje glosno i wyraznie do zrozumienia,ze maly jasio ma natychmiast pakowac tornister i lapac stopa do polski...
Ja mysle, ze dziecko wychowane przez ciebie, nie umialoby sklecic nawet takiego zdania, nie uzywajac 5 slow na "k" i na "p"...
...najbardziej przerabane
to dostac sie do podstawowki,gdzie pracuja takie panie uczycielki,jak pani basia!
wezmy na ten przyklad,malego jasia
maly jasio,zdegustowany padajacym od pieciu tygodni deszczem,zabiera glos:
prze pani - leje i leje,juz mi nawet kaloszki przemiekaja,a kombinezonik sie rozpuszcza...nie podoba mi sie,ta norweska pogoda!
w tym momencie,wkur...na pani basia,daje glosno i wyraznie do zrozumienia,ze maly jasio ma natychmiast pakowac tornister i lapac stopa do polski...
Ja mysle, ze dziecko wychowane przez ciebie, nie umialoby sklecic nawet takiego zdania, nie uzywajac 5 slow na "k" i na "p"...