Drogi Karolu
Prosze, czytaj ze zrozumieniem.
Moje teza nie jest teza sama w sobie. Jest moim wymyslem, aby pokazac, iz bardzo latwo jest cos twierdzic bez podparcia tego dowodami. Albo tymi dowodami, ktore sa watpliwe. Lub czyta nienawiscia do tego co jest inne ( i nie znane ).
Co do teori gender - mysle, ze jest wiele zrodel ktore rozwiaza twoje watpliwosci.
Co do tego, co sie dzieje w Polsce, to nie moge sie wypowiadac. Nie mam na ten temat wiedzy, wiec nie bede stwarzac sobie falszywych opinii.