Witam,
chciałabym w przyszłym roku zacząć studia w Stavanger. Chciałabym dowiedzieć się do tego czasu trochę o życiu studenckim w Norwegii. Przede wszystkim:
1. Jakie dokumenty są mi potrzebne.
2. Wiem, że aby pójść na studia muszę mieć zdany Bergenstest albo wybrać rok przygotowawczy. I tu mam 2 pytania: do kiedy muszę zdać test? do czasu składania aplikacji-15.04 czy może do czasu rozpoczęcia studiów? Słyszałam też, ze nie wszyscy dostają się na rok przygotowawczy. Od czego to zależy i jak ten rok wygląda?(zajęcia codziennie? ile wolnych miejsc itd.)
3. Jak wygląda rozkład zajęć na norweskim uniwersytecie? czy jest tak jak w Polsce, że ma się długie okienka między zajęciami? Ja np miałam czasami pierwsze zajęcia o 8, następne gdzieś w południe a dodatkowo jeszcze około 18. Tu jest tak samo czy może są bardziej poukładani?
4. Czy współmałżonek który pracuje na pełen etat potwierdza to, ze jestem w się tu utrzymać czy też muszę mieć odłożone te 90 tys?
Jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś przydatne informacje to byłabym wdzięczna
chciałabym w przyszłym roku zacząć studia w Stavanger. Chciałabym dowiedzieć się do tego czasu trochę o życiu studenckim w Norwegii. Przede wszystkim:
1. Jakie dokumenty są mi potrzebne.
2. Wiem, że aby pójść na studia muszę mieć zdany Bergenstest albo wybrać rok przygotowawczy. I tu mam 2 pytania: do kiedy muszę zdać test? do czasu składania aplikacji-15.04 czy może do czasu rozpoczęcia studiów? Słyszałam też, ze nie wszyscy dostają się na rok przygotowawczy. Od czego to zależy i jak ten rok wygląda?(zajęcia codziennie? ile wolnych miejsc itd.)
3. Jak wygląda rozkład zajęć na norweskim uniwersytecie? czy jest tak jak w Polsce, że ma się długie okienka między zajęciami? Ja np miałam czasami pierwsze zajęcia o 8, następne gdzieś w południe a dodatkowo jeszcze około 18. Tu jest tak samo czy może są bardziej poukładani?
4. Czy współmałżonek który pracuje na pełen etat potwierdza to, ze jestem w się tu utrzymać czy też muszę mieć odłożone te 90 tys?
Jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś przydatne informacje to byłabym wdzięczna