Szukam Polaków i pracy w Drammen;-) - Norwegia - s2

Aha..
nie chce litości
bo jej nie potrzebuje..
Potrzebuje znajomych w Drammen dla fajnej, wesołej, inteligentnej kobiety

bo bardzo czesto jest tak ze jak pomagasz to ten ktoremu pomagamy ma jakies glupie wymagania zadania i pretensje... robisz komus przysluge.. chcesz dac palec, ten ktos chcce az do ramienia odgrysc Ci lape, udaje sie tylko do lokcia i jeszcze pretensje ze pozno ze malo ze to ze tamto... a na co to komu.... skoro ludzie ktorych znamy potrafia takie rzeczy to zupelnie nieznajomi myslisz nie beda Cie wykorzystywac??? dlatego w miare pomagania przestaje nam sie chcec pomagac....

JLK21 napisał:
bo bardzo czesto jest tak ze jak pomagasz to ten ktoremu pomagamy ma jakies glupie wymagania zadania i pretensje... robisz komus przysluge.. chcesz dac palec, ten ktos chcce az do ramienia odgrysc Ci lape, udaje sie tylko do lokcia i jeszcze pretensje ze pozno ze malo ze to ze tamto... a na co to komu.... skoro ludzie ktorych znamy potrafia takie rzeczy to zupelnie nieznajomi myslisz nie beda Cie wykorzystywac??? dlatego w miare pomagania przestaje nam sie chcec pomagac....

Zgadzam sie ze istnieją na tym swiecie ludzie którym sie wydaje ze musza miec wszystko i zawsze najlepiej
Staram sie takim nic nie obiecywac..hehe
Rozumiem ze zapał opada jesli chodzi o pomoc w takim wypadku
A dlaczego obcy?
Bo z taką osobą nie trzeba sie cackac?
Mówisz jak jest i przyjmuje to do wiadomosci.
W przeciwienstwie do znajomych ( oczywiscie nie wszystkich)którzy myslą ze przez znajomosc z Tobą mogą miec wiecej niz ten obcy
Ja staram sie pomagac, jesli wiem ze mogę cos zrobic pomagam jesli nie widze zadnych mozliwosci to odmawiamwazne zebym była szczera z samą sobą

ja pomagam wtedy kiedy to zajmie typowe 5 minut.... pomagam jesli mam czas... pomagam jesli nic na tym nie strace... nie chce nic za pomoc... i nie chce robic z pomagania swojego zawodu... dlatego, tylko raz na jakis czas... w coraz czesciej tylko w gronie najbardziej wyselekcjonowanych znajomych )

Prawda jest taka , że jak Ta Pani jest dobrym pracownikiem , to żaden Norg Jej , ot tak nie zwolni z pracy , nawet jak będzie robić na dziko . To zawsze zapewni , takiej osobie inne zastępcze zajęcie , by tylko nie stracić dobrego pracownika ... .
Jeżeli przyjmował Ją w Grudniu do pracy to już wiedział jaka jest kondycja firmy ... na najbliższy rok , tym bardziej browaru ...
Coś tu ta Twoja znajoma mota ... a może niemota... a może jednak mota ... kto wie , co mota i dlaczego niemota ... .
---
Ech , czas się pakować w nieszczęsną podróż ... , do tego NORGE ...!!! .
---
A tak fajnie się byczyło ...wódkę i bimber piło ...polskie jadło / kubasy ..gołąbki ..pierogi ...bigosy /...wcinało ..
Och jaki żal takie mecyje zostawiać na pastwę innych rodaków ... oj żal ... żal... żal...

JLK21 napisał:
ja pomagam wtedy kiedy to zajmie typowe 5 minut.... pomagam jesli mam czas... pomagam jesli nic na tym nie strace... nie chce nic za pomoc... ale nie chce robic z pomagania swojego zawodu... dlatego, tylko raz na jakis czas... w gronie najbardziej wyselekcjonowanych znajomych )

No cóz z tą selekcją to jest róznie.. prawda?
Ale.. zazdroszcze wyselekcjonowanym znajomym..
czy wielu juz pomogłes?
No nic.. moja pomoc dla znajomej w tym momencie sie konczy
ale napewno cos jeszcze wymysle..hehe..
nawet jakbym musiała poleciec do Drammen
zeby miała z kim pogadac

gabriel napisał:
Prawda jest taka , że jak Ta Pani jest dobrym pracownikiem , to żaden Norg Jej , ot tak nie zwolni z pracy , nawet jak będzie robić na dziko . To zawsze zapewni , takiej osobie inne zastępcze zajęcie , by tylko nie stracić dobrego pracownika ... .
Jeżeli przyjmował Ją w Grudniu do pracy to już wiedział jaka jest kondycja firmy ... na najbliższy rok , tym bardziej browaru ...
Coś tu ta Twoja znajoma mota ... a może niemota... a może jednak mota ... kto wie , co mota i dlaczego niemota ... .
---
Ech , czas się pakować w nieszczęsną podróż ... , do tego NORGE ...!!! .
---
A tak fajnie się byczyło ...wódkę i bimber piło ...polskie jadło / kubasy ..gołąbki ..pierogi ...bigosy /...wcinało ..
Och jaki żal takie mecyje zostawiać na pastwę innych rodaków ... oj żal ... żal... żal...

Ale ale.. pisałam ona pojechała tam za znajomą..
Nie przyjęli jej w browarze tylko do firmy która miała kontrakt na sprzątanie.
Cos sie po...yło i niestety praca jest tylko do konca lutego.
Pracownicą jest bardzo dobrą.
Pozdrawiam

wiedz że pomoc nie jest obowiązkiem . ja pomagam w necie jak mam no to ochotę a w realu jak widzę że warto . mnie nikt nie pomagał w wyjeżdzie , znalezieniu roboty i chaty .
umiesz liczyć....licz na siebie
ps.. od dwa i pół roku pomagam gościowi i płacę za niego rachunki a on mi spłaca kiedy się dorobi . od dziś kończę współpracę i pomoc bo mnie to dużo nerwów kosztuje

Andre ved mark napisał:
wiedz że pomoc nie jest obowiązkiem . ja pomagam w necie jak mam no to ochotę a w realu jak widzę że warto . mnie nikt nie pomagał w wyjeżdzie , znalezieniu roboty i chaty .
umiesz liczyć....licz na siebie
ps.. od dwa i pół roku pomagam gościowi i płacę za niego rachunki a on mi spłaca kiedy się dorobi . od dziś kończę współpracę i pomoc bo mnie to dużo nerwów kosztuje

Wiem ze pomoc nie jest obowiązkiem.
Poza tym nie chodzi mi tu o taką pomoc (czytaj utrzymanie)
tylko o namiar na pracodawce
no i moze malutka pomoc w rozmowie z pracodawcą..hehe
Znajoma ma gdzie mieszkac.. jednak jesli nie znajdzie pracy do konca lutego bedzie musiała
wracac do Polski bo to nie pojechała tam na wczasy..

Generalnie na forum szukałam ludzi którzy mieszkają w Drammen zeby miała troche rodaków u boku.
Szukanie pracy na forum nigdy nie przynosi efektów albo bardzo rzadko

chmurka37 napisał:Generalnie na forum szukałam ludzi którzy mieszkają w Drammen zeby miała troche rodaków u boku.
Szukanie pracy na forum nigdy nie przynosi efektów albo bardzo rzadko
Nie pomogę , nie dlatego , że nie mieszkam w tym mieście ani okolicach , jednak dlatego , bo już się dosyć najadłem tego dziegciu pomocowego i o mało nie poleciałem z pracy . Przez usłużnego rodaka w zamian , za to iż pomogłem mu w kwaterunku i innych pomniejszych sprawach ...
Było Minęło ...
No to ... czisss .. na zdrówko ...!!! pod ten Wtorkowy powrót do Norge ...