a jeszcze troszke
Wchodzi kobieta z dzieckiem do autobusu. Kierowca do niej:
- Ale ma pani brzydkie dziecko!
Kobieta, wkurzona, siada. Współpasażer pyta:
- Dlaczego pani jest taka zdenerwowana?
- Bo kierowca mnie obraził - odpowiada kobieta.
- Niech pani poczęstuje się cukierkiem na poprawę humoru - mówi współpasażer - a dla małpki mam bananka.
Do mężczyzny ociekającego wodą podbiega wściekła kobieta:
- Pan uratował moje dziecko?!
- Ja - odpowiada mężczyzna.
- A gdzie berecik?!
W nocy do mieszkania włamał się złodziej. Świeci latarką, szuka kosztowności i nagle słyszy głos:
- Jezus Cię widzi...
Rozgląda się w około, ale nikogo nie zauważył, szuka więc dalej, a tu znowu ten sam głos:
- Jezus Cię widzi...
Facet się wkurzył, rozejrzał się uważniej, patrzy a w klatce siedzi papuga i powtarza:
- Jezus Cię widzi...
- A ty co za jedna? Jak się nazywasz?
Papuga na to:
- Mojżesz...
- Mojżesz? To idiotyczne imię dla papugi.
- Nie gorsze niż Jezus dla rottweilera.