następny Polak który wykożystuje i oszukuje rodakó - Norwegia

witam Panie i Panów z Bergen mam problem następny Polak który wykorzystuje rodaków pracowałe u niego i jak zwykle nie wypłacił mi kasy i za każdym razem zawsze coś wymyślał że to za dużo godzin że coś mu znikło albo sie popsóło a nawet nie miał dobrych narzędzi do pracy. Jak można sie na nim zemścić tak żeby to odczuł oklepałbym mu twarz ale ponoć niezle karaja za to w norwegi a chciałbym żeby to odczuł macie może jakieś pomysły z góry dzięki

krzysieko1 napisał:
witam Panie i Panów z Bergen mam problem następny Polak który wykorzystuje rodaków pracowałe u niego i jak zwykle nie wypłacił mi kasy i za każdym razem zawsze coś wymyślał że to za dużo godzin że coś mu znikło albo sie popsóło a nawet nie miał dobrych narzędzi do pracy. Jak można sie na nim zemścić tak żeby to odczuł oklepałbym mu twarz ale ponoć niezle karaja za to w norwegi a chciałbym żeby to odczuł macie może jakieś pomysły z góry dzięki

Przez osiem lat jak tu jestem nikt mnie jeszcze nie naciagnal. Kolege probowal naciagnac Pakistanczyk - wiec kolega oblal mu samochod benzyna, przystawil zapalniczke i kasa sie szybko znalazla. Ja tam do tego nie namawiam, ale zawsze to jakis pomysl... Poza tym mozna surowe jajko wlozyc gdzies miedzy scianki na budowie /zakladajac, ze pracowales na budowie i to wszystko zakladajac, ze pracowales na czarno/.
Moze ktos ma jeszcze jakies swiateczne pomysly?

jako że święta to można mu namalować świętego mikołaja na samochodzie
albo na domku

albo publicznie napisac kto to niech inni tez wiedza, ze naciagacz o!

Unnskyld napisał:
albo publicznie napisac kto to niech inni tez wiedza, ze naciagacz o! To już jest mądrzejsze rozwiązanie...
Niemniej w tym przypadku Moim zdaniem ,Trzeba by było podać najpierw Swoje nazwisko i imię poparte co najmniej nr telefonu Norweskiego...
w innym przypadku jak ktoś występuje jedynie pod nickiem ..."krzysieko1"...to tylko i wyłącznie pomówienia niczym nie potwierdzone ...
Ot Taka sobie prozaiczna Rzeczywistość ...!.

gabriel napisał:
Unnskyld napisał:
albo publicznie napisac kto to niech inni tez wiedza, ze naciagacz o! To już jest mądrzejsze rozwiązanie...
Niemniej w tym przypadku Moim zdaniem ,Trzeba by było podać najpierw Swoje nazwisko i imię poparte co najmniej nr telefonu Norweskiego...
w innym przypadku jak ktoś występuje jedynie pod nickiem ..."krzysieko1"...to tylko i wyłącznie pomówienia niczym nie potwierdzone ...
Ot Taka sobie prozaiczna Rzeczywistość ...!.


Gabriel, prozaiczna rzeczywistosc jest taka, ze nikt nie bedzie sie chwalil swoimi danymi w przypadku pracy na czarno. A ze chodzi wlasnie o taka, sklania wypowiedz najbardziej zainteresowanego. On nie pyta, jak dociec swoich praw /od tego jest prawo/, a raczej jak sprawic gosciowi nauczke. Pomijam to, po ktorej stronie lezy slusznosc /bo z roznymi sytuacjami mozna sie spotkac/. Zreszta najbardziej zainteresowany cos malo jest tu zaangazowany, wiec ten temat tez mi jakos zwisa.

A to zasadniczo dobry pomysł. Może tak utworzyć osobny wątek z danymi nierzetelnych pracodawców? Parę opinii i czego można się po nich spodziewać...To forum odwiedza sporo osób. Może chociaż w taki sposób utrudni im się taki proceder. A swoją drogą nie pochodzimy z afryki i prostą umowę proforma z pracodawcą należałoby podpisać dla własnego bezpieczeństwa. Ludzi, którzy chcą wyd...... innych jest przecież masa.

Silesia napisał:
A to zasadniczo dobry pomysł. Może tak utworzyć osobny wątek z danymi nierzetelnych pracodawców? Parę opinii i czego można się po nich spodziewać...To forum odwiedza sporo osób. Może chociaż w taki sposób utrudni im się taki proceder. A swoją drogą nie pochodzimy z afryki i prostą umowę proforma z pracodawcą należałoby podpisać dla własnego bezpieczeństwa. Ludzi, którzy chcą wyd...... innych jest przecież masa.
Bardzo dobry pomysł z tą listą. A jak jakiś zatrudnia na czarno to raczej żadnej umowi nie podpisze nawet tak dla siebie . trza by było sposoby znaleść na nich żeby nie robili tak dalej zarabiają na nas i to nie małe piniądze i nadodatek jeszcze prubują wykręcić kawał H.... i dziadów pracowałem u norwega i bał sie na czarno zatrudnić co mnie ucieszyło piniążki zawsze na czas i zaliczki sam proponował praca super szkoda że skończyły mu sie prace z chęcią bym u niego na stałe został

Jak dlugo beda chetni do podjecia pracy na czarno, tak dlugo, nieuczciwi pracodawcy beda ich wykorzystywac. Kij ma 2 konce, nie podejmuj sie pracy na czarno, a nie zostaniesz oszukany i wykorzystany. Rozumiem, ze ludzie sa zdesperowani, brak pracy, brak srodkow do zycia. Jednakze ten stan moga zmienic tylko pracobiorcy. Jesli taki trefny pracodawca nie znajdzie chetnych, bedzie zmuszony albo zatrudnic ludzi na uczciwych warunkach, albo zamknac firme.

Liczenie na nieskazitelna uczciwosc pracodawcy, to utopia, jak rowniez utopia jest, wg mnie, ze naraz ludzie nabiora oleju do glowy i nie zgodza sie pracowac na czarno.

Do ciebie krzysieko1 :

Na co teraz liczysz ? Nie masz zadnej prawnej mozliwosci odzyskania pieniedzy. Podejmujac te prace na czarno, byles swiadom konsekwencji. Mozesz oklepac mu twarz, mozesz probowac postraszyc, rownie dobrze mozesz zapomniec o kasie...

Fiona66 napisałem że na czarno bo oczywiście obiecał że będzie legal ale na tym sie skończyło ja nie chcem pracować na czarno wole legalnie niestety nie miałem innej pracy w tym czasie szukałem cały czas ale lista takich osób którzy obiecują a potem nic z tego i piniędzy moim zdaniem powinna być może inni sie nie dadzą tak nabrać