czy cos sie zmieniło?? - Norwegia

Niedawno wróciłam do Polski, ponieważ ponad miesiąc czasu szukałam pracy w Bergen i...nic

Wszędzie informowano mnie, że muszę znać język norweski( myślałam ze angielski wystarczy).

Jestem teraz w Polsce jednak nadal szukam, odwiedzam strony NAV, Finn gdziewymogiem do podjęcia jakiejkolwiek pracy jest norsk.

MOje pytanie brzmi: Czy w Norwegii nadal jest tak ciężko z pracą ? Jest jakaś szansa na znalezienie pracy posługując się angielskim? Może po prostu miałam pecha, bo z tego co się orientuję to dużo osób mieszka i pracuje w Norwegii nie znając norweskiego.

Trzy lata temu też szukałem pracy przez ponad cztery miesiące.
Było bardzo ciężko chociaż cała sytuacja miała miejsce w Polsce,
a język polski znam perfekt w mowie i piśmie.

Teraz ciężko o pracę nawet w Norwegii,
a języka angielskiego używa się głównie w Anglii.

Pozdrawiam.

to zalezy milo w jakiej branzy
jezeli masz poszukiwany zawod,z tym angielskim nie ma problemu
jezeli szukasz pracy"byle gdzie",to jest problem na pewno,zbyt wielu cudzoziemcow przebywa na bezrobociu i trzeba niestety zaginac konkurencje,chocizaby jezykowo
w kazdym razie szukaj,moze cierpliwosc zostanie w koncu nagrodzona,powodzenia

Czyli, nic się nie zmieniło

Pozostaje uczyć się języka i obserować ogłoszenia.
Dziękuję za info.


Przy okazji Wesołych Świąt życzę