Witam - Norwegia

Witam ,pisze tutaj poniewaz mam nadzieje ze ktoś sie odezwie do mnie .Moja sytuacja wyglada nastepujaco.Obecnie mieszkamy z dziećmi na Islandi.Moj mąz leci do Norwegi do Bergen 20 maja w poszukiwaniu pracy .Jest spawczem i mamy nadzieje ze w stoczni znajdzie prace .Tutaj obecnie pracuje jako fileciarz (bardzo dobry fileciarz) pracowal tez w stoczni przy porcie ,remontował statki ,spawał malował itp.Leci do Noregi w ciemno szukać dopiero pracy,zatrzymuje sie u znajomych wiec jest ten plus ze ma gdzie mieszkać.Chcielibysmy sie dowiedziec czy sa szanse na dostanie sie do pracy w stoczni . Ja zostaje z dziecmi na Islandii jak on znajdzie prace i mieszkanie to my tez polecimy do niego.Tutaj na Islandi zrobiła sie strazna lipa z zarobkami i tak daleko od domu. Mam nadzieje ze ktos z forum pracuje w stoczni my niechcemy żeby ktoś załatwiał prace tylko jakies informacje jak tam naprawde jest .Mąż perfect rozmawia po ang ,sam bedzie chodził i szukał pracy,mam nadzieje ze bedzie dobrze .Pozdrawiam i życze Miłego dnia

moja droga nie wiem czy ktos z polakow ci cos powie sa zwiastni strasznie

Przygotuj się na serię niepotrzebnych komentarzy a następnie kłótnię między komentującymi to standardowy schemat przy tego typu pytaniach jest tu duża grupa ludzi która ma jedyną możliwość wyleczenia swoich kompleksów życiowych wypowiadając się jako "profil bez twarzy" spróbuj na forumnorwegia.net może ktoś zorientowany Ci pomoże

A widzicie dwie mameły, ze mozna przeczytac i powstrzymac sie od złosliwosci ?
Ja w temacie akurat stoczni nie jestem, tym bardziej filetowania ryb, wiec nie zabieram głosu!
Kolezanka napisała czysto po polsku, bez zbednej napinki i z konkretnymi pytaniami, wiec nikt do niej nie sapie, ani jej nie karci....
Takze wezcie z niej przykład zamiast psy wieszac na innych uzytkownikach!
Mam nadzieje,ze ktos z Bergen sie odezwie i naswietli mniej wiecej jak jest i ciut pomoze w kwestii znalezienia pracy i zaistalowania sie : )
Ja zycze powodzenia.
A wy na MN.net wypierdalac!

marianek napisał:
A widzicie dwie mameły, ze mozna przeczytac i powstrzymac sie od złosliwosci ?
Ja w temacie akurat stoczni nie jestem, tym bardziej filetowania ryb, wiec nie zabieram głosu!
Kolezanka napisała czysto po polsku, bez zbednej napinki i z konkretnymi pytaniami, wiec nikt do niej nie sapie, ani jej nie karci....
Takze wezcie z niej przykład zamiast psy wieszac na innych uzytkownikach!
Mam nadzieje,ze ktos z Bergen sie odezwie i naswietli mniej wiecej jak jest i ciut pomoze w kwestii znalezienia pracy i zaistalowania sie : )
Ja zycze powodzenia.
A wy na MN.net wypierdalac!
właśnie
a nie nam tu poziom zawyżać

marianek napisał:
A widzicie dwie mameły, ze mozna przeczytac i powstrzymac sie od złosliwosci ?
Ja w temacie akurat stoczni nie jestem, tym bardziej filetowania ryb, wiec nie zabieram głosu!
Kolezanka napisała czysto po polsku, bez zbednej napinki i z konkretnymi pytaniami, wiec nikt do niej nie sapie, ani jej nie karci....
Takze wezcie z niej przykład zamiast psy wieszac na innych uzytkownikach!
Mam nadzieje,ze ktos z Bergen sie odezwie i naswietli mniej wiecej jak jest i ciut pomoze w kwestii znalezienia pracy i zaistalowania sie : )
Ja zycze powodzenia.
A wy na MN.net wypierdalac!

Przejrzyj historię swoich postów dojdziesz do wniosku że sam sobie zaprzeczasz już raz miałem z Tobą spinę masz najwięcej do powiedzenia nawet w tematach o których nie masz pojęcia dalsza dyskusja z Tobą jest zbędna

michalchelm napisał:
marianek napisał:
A widzicie dwie mameły, ze mozna przeczytac i powstrzymac sie od złosliwosci ?
Ja w temacie akurat stoczni nie jestem, tym bardziej filetowania ryb, wiec nie zabieram głosu!
Kolezanka napisała czysto po polsku, bez zbednej napinki i z konkretnymi pytaniami, wiec nikt do niej nie sapie, ani jej nie karci....
Takze wezcie z niej przykład zamiast psy wieszac na innych uzytkownikach!
Mam nadzieje,ze ktos z Bergen sie odezwie i naswietli mniej wiecej jak jest i ciut pomoze w kwestii znalezienia pracy i zaistalowania sie : )
Ja zycze powodzenia.
A wy na MN.net wypierdalac!

Przejrzyj historię swoich postów dojdziesz do wniosku że sam sobie zaprzeczasz już raz miałem z Tobą spinę masz najwięcej do powiedzenia nawet w tematach o których nie masz pojęcia dalsza dyskusja z Tobą jest zbędna

Bredzisz synu!
Po spinie ze mną pisałbys zupełnie w innym tonie > mądrze i z szacunkiem do innych uzytkowników!
Nie rozumiem was > skoro tu taka lipa i chamstwo sie szerzy, to na chuj tu zaglądacie, komentujecie i szukacie kolegów/kolezanek?
MN.net jest własnie dla takich jak mondrych filozofuffff jak wy

Nie bedziemy za wami tęsknic!

michalchelm napisał:
marianek napisał:
A widzicie dwie mameły, ze mozna przeczytac i powstrzymac sie od złosliwosci ?
Ja w temacie akurat stoczni nie jestem, tym bardziej filetowania ryb, wiec nie zabieram głosu!
Kolezanka napisała czysto po polsku, bez zbednej napinki i z konkretnymi pytaniami, wiec nikt do niej nie sapie, ani jej nie karci....
Takze wezcie z niej przykład zamiast psy wieszac na innych uzytkownikach!
Mam nadzieje,ze ktos z Bergen sie odezwie i naswietli mniej wiecej jak jest i ciut pomoze w kwestii znalezienia pracy i zaistalowania sie : )
Ja zycze powodzenia.
A wy na MN.net wypierdalac!

Przejrzyj historię swoich postów dojdziesz do wniosku że sam sobie zaprzeczasz już raz miałem z Tobą spinę masz najwięcej do powiedzenia nawet w tematach o których nie masz pojęcia dalsza dyskusja z Tobą jest zbędna


Przeciez ci Marian napisal wypierdalaj, to co tu jeszcze robisz?
Skoro tam jest lepiej to znikaj.

A... I zbierz tego drugiego kasztana.

Witam ,po długiej przerwie .Troszke sie u nas pozmieniało mąż już pracuje.Ale mamy problem z mieszkaniem,już miesiąc szuka i nic .Umawiał sie już na kilka mieszkań to nawet nikt z właścicieli sie nie pojawiał.Ja cały czas jeszcze jestem w Islandii z dzieciaczkami i już mam straszne nerwy. Nie wiem kiedy wreszcie dostane telefon ze jest jakieś mieszkanie.Mam ogromną nadzieje ze już na dniach .Nasz synek starszy jest już zapisany do szkoły.Chciałabym bardzo żeby wcześniej troszke poznał okolice .Ale jest jak jest szara rzeczywistośc ....

pati7 napisał:
Witam ,po długiej przerwie .Troszke sie u nas pozmieniało mąż już pracuje.Ale mamy problem z mieszkaniem,już miesiąc szuka i nic .Umawiał sie już na kilka mieszkań to nawet nikt z właścicieli sie nie pojawiał.Ja cały czas jeszcze jestem w Islandii z dzieciaczkami i już mam straszne nerwy. Nie wiem kiedy wreszcie dostane telefon ze jest jakieś mieszkanie.Mam ogromną nadzieje ze już na dniach .Nasz synek starszy jest już zapisany do szkoły.Chciałabym bardzo żeby wcześniej troszke poznał okolice .Ale jest jak jest szara rzeczywistośc ....

No jak już ma pracę to dobrze
Powiem szczerze, że ogólnie z wynajęciem mieszkania jest straszny problem... Bo norwedzy jak już mają wynająć to najpierw swoim wynajmują... a obcokrajowcom ciężko... najlepiej jak by miał jakiegoś znajomego norwega, który mógł by w razie co porozmawiać z właścicielami... powiedzieć, że jest ucziwy i takie tam.. wiadomo jak norweg pogada z norwegiem to ten też inaczej patrzy...

My ogólnie tez mieliśmy problem ze znalezieniem mieszkania, bo to zawsze gadka, że już nie aktualne, albo jak Ci nie wezmą to oddzwonimy ..

Tyle, że my w mniejszej miejscowości szukaliśmy to też mniej tych ofert... ale jak pisałaś, że w Bergen to z tego co widziałam jest tych ofert sporo... na pewno w końcu coś znajdzie

Życzę powodzenia trzeba być cierpliwym