Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytali temat:
(983 niezalogowanych)
2842 Posty
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Kow@lski napisał:
Retier, gadasz jak stara sprochniala zrzeda...


Być może i zrzęda ale i tak bym takiego gościa pogonił z domu jako ojciec
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-4  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Retier, a co ty byś mial do gadania?
Jakos nie wyobrazam sobie, aby moj ojciec decydowal z kim sie spotkam.
Poza tym co to za roznica spotkac sie np. z kims z forum, czy z tramwaju, czy z kims widzianym w kosciele? I ten i tamten to obcy człowiek... Dopiero sie ludzie poznają stopniowo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
2842 Posty
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Hilton napisał:
Retier, a co ty byś mial do gadania?
Jakos nie wyobrazam sobie, aby moj ojciec decydowal z kim sie spotkam.
Poza tym co to za roznica spotkac sie np. z kims z forum, czy z tramwaju, czy z kims widzianym w kosciele? I ten i tamten to obcy człowiek... Dopiero sie ludzie poznają stopniowo.



Nie będę mówił za kogoś , moja córa póki co liczy się z moim zdaniem i mniemam że tak zostanie i gdy przyjdzie ten czas to będzie ciekawa mojego zdania i ewentualnych obiekcji.Bynajmniej tak staram się ją wychowywać. Z tym poznawaniem to różnie bywa A to co widzę nie skłania mnie do bycia "postępowym", jak to się ładnie mówi
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
retier1 napisał:
Hilton napisał:
Retier, a co ty byś mial do gadania?
Jakos nie wyobrazam sobie, aby moj ojciec decydowal z kim sie spotkam.
Poza tym co to za roznica spotkac sie np. z kims z forum, czy z tramwaju, czy z kims widzianym w kosciele? I ten i tamten to obcy człowiek... Dopiero sie ludzie poznają stopniowo.



Nie będę mówił za kogoś , moja córa póki co liczy się z moim zdaniem i mniemam że tak zostanie i gdy przyjdzie ten czas to będzie ciekawa mojego zdania i ewentualnych obiekcji.Bynajmniej tak staram się ją wychowywać. Z tym poznawaniem to różnie bywa A to co widzę nie skłania mnie do bycia "postępowym", jak to się ładnie mówi


Retier, wtrace sie, moze powiedz, za co bys pogonil tego "goscia".
Ale tak konkretnie.
Po sposobie w jakim pisze mniemam, ze jest raczej tradycyjny, niz "postepowy"...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Retier, otrząśnij sie Bedzie ciekawa twojego zdania... a jakie ty bedziesz mogł miec zdanie na temat chłopaka, ktorego zobaczysz pierwszy raz na oczy? Przeciez ona bedzie go znała lepiej od ciebie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
2842 Posty
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Hilton napisał:
Retier, otrząśnij sie Bedzie ciekawa twojego zdania... a jakie ty bedziesz mogł miec zdanie na temat chłopaka, ktorego zobaczysz pierwszy raz na oczy? Przeciez ona bedzie go znała lepiej od ciebie.

A może to odwrotnie ma być z tym otrząsaniem No chyba że dzisiaj się poznają i chcą się chajtać,tego to jeszcze nie widziałem i nie przewiduje zobaczyć ewentualnie ,jak to mówił pawlak do kargula: po moim trupie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
2842 Posty
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Kow@lski napisał:
retier1 napisał:
Hilton napisał:
Retier, a co ty byś mial do gadania?
Jakos nie wyobrazam sobie, aby moj ojciec decydowal z kim sie spotkam.
Poza tym co to za roznica spotkac sie np. z kims z forum, czy z tramwaju, czy z kims widzianym w kosciele? I ten i tamten to obcy człowiek... Dopiero sie ludzie poznają stopniowo.



Nie będę mówił za kogoś , moja córa póki co liczy się z moim zdaniem i mniemam że tak zostanie i gdy przyjdzie ten czas to będzie ciekawa mojego zdania i ewentualnych obiekcji.Bynajmniej tak staram się ją wychowywać. Z tym poznawaniem to różnie bywa A to co widzę nie skłania mnie do bycia "postępowym", jak to się ładnie mówi


Retier, wtrace sie, moze powiedz, za co bys pogonil tego "goscia".
Ale tak konkretnie.
Po sposobie w jakim pisze mniemam, ze jest raczej tradycyjny, niz "postepowy"...


Zdaje się że Luba już wyłuszczyła gościowi w czym problem. Jeśli on tego nie rozumie i mówi że jest zgryźliwa(pomijając polszczyzne) to jak to sobie wyobrażasz dalej, zakładając ze to twoja córka
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
retier1 napisał:
Kow@lski napisał:
retier1 napisał:
Hilton napisał:
Retier, a co ty byś mial do gadania?
Jakos nie wyobrazam sobie, aby moj ojciec decydowal z kim sie spotkam.
Poza tym co to za roznica spotkac sie np. z kims z forum, czy z tramwaju, czy z kims widzianym w kosciele? I ten i tamten to obcy człowiek... Dopiero sie ludzie poznają stopniowo.



Nie będę mówił za kogoś , moja córa póki co liczy się z moim zdaniem i mniemam że tak zostanie i gdy przyjdzie ten czas to będzie ciekawa mojego zdania i ewentualnych obiekcji.Bynajmniej tak staram się ją wychowywać. Z tym poznawaniem to różnie bywa A to co widzę nie skłania mnie do bycia "postępowym", jak to się ładnie mówi


Retier, wtrace sie, moze powiedz, za co bys pogonil tego "goscia".
Ale tak konkretnie.
Po sposobie w jakim pisze mniemam, ze jest raczej tradycyjny, niz "postepowy"...


Zdaje się że Luba już wyłuszczyła gościowi w czym problem. Jeśli on tego nie rozumie i mówi że jest zgryźliwa(pomijając polszczyzne) to jak to sobie wyobrażasz dalej, zakładając ze to twoja córka


Bo Luba byla zgryzliwa...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Luba)
Wiking
Drogi Retierze, musze Cię rozczarowac, ale mi chodziło właśnie tylko o tą naszą ukochana polszczyznę...ale...nie powinnam zwracac uwagi, źle zrobiłam, juz sie sama za to spoliczkowałam...Mój Tatula nie raz spoglądał spode łba na osobników, których przyprowadzałam, a teraz, jak z nim rozmawiam, to mi mówi, że jeden, czy drugi go na wódkę zaciągali, jak go przypadkowo spotkali. Dzięki niemu wiem, co u byłych sie dzieje, chociaż nie mam nawet takiej potrzeby. Życie. A znajomości jakiekolwiek, gdziekolwiek są miłe, jeżeli są miłe...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2842 Posty
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Luba napisał:
Drogi Retierze, musze Cię rozczarowac, ale mi chodziło właśnie tylko o tą naszą ukochana polszczyznę...ale...nie powinnam zwracac uwagi, źle zrobiłam, juz sie sama za to spoliczkowałam...Mój Tatula nie raz spoglądał spode łba na osobników, których przyprowadzałam, a teraz, jak z nim rozmawiam, to mi mówi, że jeden, czy drugi go na wódkę zaciągali, jak go przypadkowo spotkali. Dzięki niemu wiem, co u byłych sie dzieje, chociaż nie mam nawet takiej potrzeby. Życie. A znajomości jakiekolwiek, gdziekolwiek są miłe, jeżeli są miłe...

Pośrednio powiedziałaś też co innego Luba,dlatego w nawiasie napisałem (pomijając polszczyznę)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok