szukam pracy - Norwegia - s3

elkajan napisał:
Agencje pracy to sa firmy które pośredniczą w pracy zarówno od strony pracodawców jak i pracowników.Muszą mieć w swojej bazie dużo danych osób poszukujących pracę bo gdy rynek się obudzi to będą potrzebowali ludzi.Teraz to jest zły okres na poszukiwanie pracy.Norwedzy jeszcze się nie obudzili ze snu zimowego .Za to za chwilę zaczną rozmawiać już o wakacjach i wtedy zacznie się panika wśród managerów że budowy są w ,,plecy,,.Wtedy zacznie się poszukiwanie ludzi i dzwonienie .Tak że cierpliwości .

Dokładnie tak dziś nie ma pracy a jutro dzwonią że na wczoraj jesteś potrzebny.

Witam.
Chciałam zapytać czy może ktoś z forumowiczów pracuje lub pracował w McDonald's w Norwegii?

elkajan napisał:
Agencje pracy to sa firmy które pośredniczą w pracy zarówno od strony pracodawców jak i pracowników.Muszą mieć w swojej bazie dużo danych osób poszukujących pracę bo gdy rynek się obudzi to będą potrzebowali ludzi.Teraz to jest zły okres na poszukiwanie pracy.Norwedzy jeszcze się nie obudzili ze snu zimowego .Za to za chwilę zaczną rozmawiać już o wakacjach i wtedy zacznie się panika wśród managerów że budowy są w ,,plecy,,.Wtedy zacznie się poszukiwanie ludzi i dzwonienie .Tak że cierpliwości .

U Mnie szef juz powoli się przygotowywać zaczyna i pyta czy mamy ludzi do pracy hah i dziwne bo facet Niemiec i Polaków lubi bo robią co potrzeba hah

Co do zbiorów owoców powiem ze poznałem w cholerę ludzi co tak pracowali ale odpowiedź zawsze ta sama " mama babcia tato pracowali i mi zalatwili" heh

cukulinka napisał:
elkajan napisał:
Agencje pracy to sa firmy które pośredniczą w pracy zarówno od strony pracodawców jak i pracowników.Muszą mieć w swojej bazie dużo danych osób poszukujących pracę bo gdy rynek się obudzi to będą potrzebowali ludzi.Teraz to jest zły okres na poszukiwanie pracy.Norwedzy jeszcze się nie obudzili ze snu zimowego .Za to za chwilę zaczną rozmawiać już o wakacjach i wtedy zacznie się panika wśród managerów że budowy są w ,,plecy,,.Wtedy zacznie się poszukiwanie ludzi i dzwonienie .Tak że cierpliwości .

Dokładnie tak dziś nie ma pracy a jutro dzwonią że na wczoraj jesteś potrzebny. nie które agencje zaczynają zmieniać politykę ponieważ w cholerę ludzi miało na nich później wyje.... Jak dawali prace na dwa dni czasem nic i powoli próbują redukować ale znając życie c... Wyjdzie

nie które agencje zaczynają zmieniać politykę ponieważ w cholerę ludzi miało na nich później wyje.... Jak dawali prace na dwa dni czasem nic i powoli próbują redukować ale znając życie c... Wyjdzie

Agencja pracy ma prace jak klient do nic zadzwoni, czesto to sa prace jednodniowe, dwa trzy itd. Oni nie moga zagwarantowac pracy pracownikowi ale czesto klienci pytaja o tego czy tamtego pracownika i chca go na projekt na rok,dwa. Uwazam ze agencja pracy to najlepsza droga do stalej pracy gdyz dobre agencje maja pracy dla ludzi znajacych sie na rzeczy w brud. Tylko czesto na budowach musicie robic wiecej rzeczy. Normalnie ja pracuje na maszynach a musilem krecic zbrojenie, rusztowanai stawiac..przeciez ciagle nie bedziesz siedzia w manitoe bo sie zanudzisz

Apropo wczoraj dzwonila do mnie agencja i oferowali prace na koparke i ladowarke, jezeli jakis operator chce pracowac w oslo ktory ma doswiadczenie, papiery norweskei M2 i M4, cos gada po norwesku z bardzo dobrym angielskim (bezpieczenstwo) to niech wali do mnie na priv, stawki to 180/250 kr w zaleznosci od umiejetnosci na joistikach, operatorzy bez doswiadczenia sa nie mile widziani

Na pracę przez agencję mogą sobie pozwolić obywatele krajów zachodnich którzy mają socjalne ze swojego kraju. A jadą gdzieś za pracą bo im się nudzi i chcą dorobić. A jak ktoś z Bidapolandi pojedzie za pożyczkę z providenta i wpakuje się krótkie zlecenia z długimi przestojami to kaplica. Nie dość że kobiecie nic nie wyśle to już w Polsce ma na głowie windykacje.

a do jakiej konkretnie pracy szuka ludzi?

Obecnie staly kontrakt to agencja fajt swoje sie wycierpimy ale pozniej staly gdzies sie xalapie I baje bongo