Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
8 Postów
Marta Korz
(bilab56)
Wiking
Lillestrom (ok 20 km od Oslo) sklep Keiser. Maja kapuste kiszona i ogorki tez widzialam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
854 Posty
BEATA K
(B.K.)
Maniak
giovi2 napisał:
Nie jest prawdą, że w Norwegii ciężko jest kupić ogórki gruntowe.
W trakcie sezonu, można bez problemu zakupić je w azjamatach.
Ja w tym roku kupowałam po 25 koron za kilogram.


Zgadza sie, są...nawet mozna zamówic sobie swiezutkie u nas ...no ale po 40 koronek..ale nie polecam robic z nich przetworow na zime...na małosolne jeszcze ujdą ale juz na kiszone robią się kapcie...probowałam trzy lata pod rząd i ciągle to samo,puste w srodku...w innych rejonach moze sa bardziej ,,trwalsze,,mniej ulepszone
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
763 Posty
Joanna C
(giovi2)
Wyjadacz
gabriel napisał:
giovi2 napisał:
Nie jest prawdą, że w Norwegii ciężko jest kupić ogórki gruntowe.
W trakcie sezonu, można bez problemu zakupić je w azjamatach.
Ja w tym roku kupowałam po 25 koron za kilogram.

NO WEŹ ... i się obudź ... !!! .
---
To , że w Twojej okolicy są "azjomaty" -/ fajna nazwa/- to nie znaczy iż w całej norwegi ich pełno , a i zarazem mają tak duży wybór .
---
W Mojej Wiosce był jeden - Azja2000 - i nie miał nic z Nowalijek /znaczy świeżych owoców , a już gruntowych w szczególności /. a ostatnio zapadł się gdzieś i trudno namierzyć jego siedzibę . A kupowałem tam Polską Magi w płynie .



A może to Ty się obudź Gabrielu.
Napisałeś, że w Norwegii jest bardzo ciężko kupić ogórki gruntowe, nie pisałeś o swojej okolicy.
To że w Twojej okolicy nie można kupić takowych, nie znaczy że w całej Norwegii jest tak samo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
763 Posty
Joanna C
(giovi2)
Wyjadacz
B.K. napisał:
giovi2 napisał:
Nie jest prawdą, że w Norwegii ciężko jest kupić ogórki gruntowe.
W trakcie sezonu, można bez problemu zakupić je w azjamatach.
Ja w tym roku kupowałam po 25 koron za kilogram.


Zgadza sie, są...nawet mozna zamówic sobie swiezutkie u nas ...no ale po 40 koronek..ale nie polecam robic z nich przetworow na zime...na małosolne jeszcze ujdą ale juz na kiszone robią się kapcie...probowałam trzy lata pod rząd i ciągle to samo,puste w srodku...w innych rejonach moze sa bardziej ,,trwalsze,,mniej ulepszone



Hmmmmmmm w ubiegłym roku nie robiłam, bo po przeprowadzce ulotniły mi się wszystkie puste słoiki.
W tym roku zrobiłam trochę słoików z mizerią i trochę kiszonych.
Miałam wątpliwości jak te nieszczęsne kiszone wyjdą ( czy w ogóle wyjdą).
Otworzyłam jeden słoik ze 2 tyg temu i muszę powiedzieć, że wyszły super.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
854 Posty
BEATA K
(B.K.)
Maniak
Zgadza sie, są...nawet mozna zamówic sobie swiezutkie u nas ...no ale po 40 koronek..ale nie polecam robic z nich przetworow na zime...na małosolne jeszcze ujdą ale juz na kiszone robią się kapcie...probowałam trzy lata pod rząd i ciągle to samo,puste w srodku...w innych rejonach moze sa bardziej ,,trwalsze,,mniej ulepszone[/quote]


Hmmmmmmm w ubiegłym roku nie robiłam, bo po przeprowadzce ulotniły mi się wszystkie puste słoiki.
W tym roku zrobiłam trochę słoików z mizerią i trochę kiszonych.
Miałam wątpliwości jak te nieszczęsne kiszone wyjdą ( czy w ogóle wyjdą).
Otworzyłam jeden słoik ze 2 tyg temu i muszę powiedzieć, że wyszły super.[/quote]

ja w tym roku odpusciłam za to narobiłam kapuchy...chyba dla pułku wojska moze w przyszłym roku wybiore sie w twoje rejony po te ogorasyw sumie mam niedaleko.. i w razie spotkania zakąska jest
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok