Rekordowa inflacja i najwyższy wzrost cen od 34 lat: Norges Bank musi ostudzić boom gospodarczy

W opublikowanej 10 czerwca prognozie dla norweskiej i międzynarodowej gospodarki SSB szacuje, że powyższe czynniki dadzą w dłuższej perspektywie spowolniony wzrost gospodarczy w kraju fiordów.

Norweska gospodarka wyszła z pandemii i znajduje się w fazie boomu, a bezrobocie jest na rekordowo niskim poziomie. Jednocześnie gwałtownie rośnie inflacja, a sposobem na jej zatrzymanie ma być spowolnienie wzrostu gospodarczego poprzez m.in. podniesienie stóp procentowych.

Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrósł o 5,7 proc. od maja 2021 do maja 2022. – To przede wszystkim wzrost cen energii elektrycznej i paliw powoduje, że dwunastomiesięczna zmiana wskaźnika CPI jest tak wysoka – mówi kierownik sekcji Espen Kristiansen z SSB cytowany w raporcie.

Inflacja jest zaś o 0,3 pkt proc. wyższa niż w kwietniu (skala roczna), kiedy i tak była już na bardzo wysokim poziomie. Szacuje się obecnie, że wynosi 4,7 proc. za cały rok, co stanowi korektę w górę o 1,4 punktu procentowego w porównaniu z prognozami opublikowanymi przez SSB w marcu.

Jeśli chodzi o stopy procentowe, urząd statystyczny również skorygował swoje przewidywania. Obecnie szacuje, że Bank Centralny Norwegii podniesie je o 0,5 punktu procentowego w czerwcu i o kolejne 0,25 we wrześniu i grudniu. Aby ograniczyć inflację i ostudzić rozgrzaną gospodarkę, w przyszłym roku główna stopa procentowa może zostać podniesiona o 2,5 proc.

SSB wskazuje, że również na arenie międzynarodowej istnieją perspektywy spowolnienia silnego wzrostu w wyniku wysokiej inflacji i w konsekwencji wyższych stóp procentowych. To znów wpłynie na norweską gospodarkę. W związku z tym urząd spodziewa się, że boom w kraju fiordów szybko się zmniejszy, a inflacja będzie bardziej umiarkowana w dłuższej perspektywie. Wtedy poziom stóp procentowych również osiągnie bardziej normalny pułap niż w ostatnich latach.

Źródło: SSB