Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Woda pitna zagrożona zatruciem. Wszystko przez nielegalny wywóz brudnego śniegu

Krystian Łukowicz

25 lutego 2018 08:00

Udostępnij
na Facebooku
3
Woda pitna zagrożona zatruciem. Wszystko przez nielegalny wywóz brudnego śniegu

Zleżały śnieg pełen błota, spalin i soli, którą posypuje się drogi trafia do wody, prawdopodobnie też pitnej. geograph.org.uk/CC BY-SA 2.0/Jonathan Thacker

Miejskie służby odpowiedzialne za pozbywanie się nadmiaru śniegu prawdopodobnie łamią prawo. Ciężarówki wywożą masy śniegu pełnego miejskich zanieczyszczeń, który wysypują w miejscach, gdzie jest to prawnie zabronione. Mieszkańcy Oslo boją się, że zatruto zbiorniki z wodą pitną, a w Drammen walczą z wysypywaniem śniegu do rzeki.

Hałdy błota

Norwegowie muszą sobie doskonale radzić z ogromnymi ilościami śniegu zalegającego na ulicach miast, ale mieszkańcy mają obiekcje, czy wyznaczone do tego służby robią to zgodnie z prawem. W poniedziałek 19 lutego zauważono jak służby sprzątające miasto wywoziły ciężarówkami brudny, zabłocony śnieg z centrum na północ miasta, do doliny Maridalen. Problem w tym, że w Maridalen znajduje się Låkeberget, zbiornik wody pitnej zaopatrujący prawie 90 proc. mieszkańców Oslo.

Sprawą zaniepokoiły się Służby ds. wody i ścieków (Vann og avløpsvann), ponieważ składowanie śniegu w pobliżu zbiornika jest zabronione. Ciężarówki zostawiały śnieg na parkingu w pobliżu zbiornika, gdzie stopniowo tworzyło się coś, co bardziej przypomina wysypisko śmieci niż biały puch. Tak brudna substancja w końcu zacznie się topić i toksyczna woda wsiąknie w ziemię. Stąd już niedaleka droga do skażenia wody, którą piją prawie wszyscy mieszkańcy Oslo.

Z nurtem

Pozbywanie się śniegu „na lewo” to nie tylko pomysł niesfornych służb ze stolicy. Pomysłowości na pewno nie brakuje władzom gminnym w Drammen, które pozwoliły służbom na wyrzucanie śniegu do... rzeki. Pomysł z pozoru wydaje się jak najbardziej na miejscu, ale i tym razem problemem jest ilość zanieczyszczeń, jakie zalegają w kopcach śniegu przywożonych z miasta.

Gubernator okręgu Buskerud już zapowiedział spotkanie z władzami miejskimi Drammen, ponieważ jawnie łamią przepisy. Te mówią, że można pozbywać się śniegu w rzece, o ile jest świeży i nie zalega na ulicach dłużej niż siedem dni. Mieszkańcy natomiast donoszą norweskiej prasie o szaro-brązowych zanieczyszczeniach pakowanych na ciężarówki po trzech tygodniach od opadów śniegu.
Po interwencji dziennika NRK, który nagłośnił sprawę, władze okręgu wydały natychmiastowy zakaz pozbywania się śniegu w ten sposób. Kolejnym krokiem jest przebadanie próbek leżącego w mieście śniegu, by odkryć, jakie dokładnie zanieczyszczenia znajdują się w nieestetycznych hałdach i oszacować potencjalne zanieczyszczenie wód rzecznych.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Niestety Trondheim jest ostatnim duzym norweskim miastem gdzie jeszcze nie sprywatyzowano takich uslug jak np utrzymanie drog komunalnych. Efektem jest to, ze w pogoni za zyskiem firmy prywatne robia dziwne rzeczy. W Trondheim lokalni politycy ,malymi kroczkami , tez przekazuja obowiazki utrzymania miasta prywaciarzom. Niedawno glosno bylo , kiedy ktos sfilmowal jak zamiatarka Mesty chylkiem oproznia sie do wody w porcie.

Pozdrawiam

boj fra oszlo

25-02-2018 11:56

Eldur Sevarsson napisał:
I to pokazuje jak Norwegia jest czysta i ekologiczna.
Rządy za wszelka cenę chcą forsować nowe bardziej restrykcyjne ekologiczne i absurdalne przepisy a sami mieszkańcy topią plastik w fiordach, wywalają zanieczyszczony śnieg gdzie im się podoba, a o Statoil już nawet nie wspomnę co wyprawia na morzu.....
Ale w oczach świata jest pięknie i czysto....



...przeczytaj jeszcze raz artykuł
...walczą z nielegalnym składowaniem brudnego sniegu
...ekologia ekologią
...to ludzie k...y!
...firmy

Eldur Sevarsson

25-02-2018 10:08

I to pokazuje jak Norwegia jest czysta i ekologiczna.
Rządy za wszelka cenę chcą forsować nowe bardziej restrykcyjne ekologiczne i absurdalne przepisy a sami mieszkańcy topią plastik w fiordach, wywalają zanieczyszczony śnieg gdzie im się podoba, a o Statoil już nawet nie wspomnę co wyprawia na morzu.....
Ale w oczach świata jest pięknie i czysto....

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok