Rozmowy pomiędzy kontrolerami a PAŻP trwają od kwietnia.
/zdjęcie poglądowe, Marcin Latka (Flickr.com, CC BY-SA 2.0)
Trwają rozmowy pomiędzy kierownictwem Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) i kontrolerami lotów zrzeszonymi w 14 związkach. Obie strony sporu doszły do wstępnego porozumienia w kwietniu 2022 roku. Jeśli do 10 lipca nie wypracują ostatecznych rozwiązań, zatrudnieni grożą odejściem z pracy.
Pierwsza tura rozmów zakończyła się we wtorek 21 czerwca. Kontrolerzy i PAŻP uzgodnili zasady dotyczące kodeksu etyki, ochrony sygnalistów i kwestii mobbingu. Wcześniej media przekazywały w sprawie sprzeczne informacje. Część z nich powoływała się na Annę Garwolińską – przedstawicielkę Związek Zawodowy Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZKRL) – która twierdziła, że PAŻP wycofuje się z zawartych wcześniej ustaleń.
Medialne doniesienia skrytykowała PAŻP. – Przytoczona wypowiedź jest nieprawdziwa. PAŻP nie wycofuje się z porozumień, nie miała i wciąż nie ma takiego zamiaru. Dotąd sądziliśmy, że także ZZKRL jest zainteresowany wdrażaniem ustaleń negocjacyjnych a nie podgrzewaniem nastrojów opinii publicznej – czytamy w komunikacie prasowym.
Wakacyjne loty nie są zagrożone?
Wiceszef Związków Zawodowych Kontrolerów Lotów Andrzej Fenrych stwierdził, że realizacja wakacyjnych lotów nie jest zagrożona. – [Daję – red.] 99 proc., być może nawet 99,9 proc., że nic strasznego się nie wydarzy. Jedyną przeszkodą byłby nieoczekiwany ruch ze strony min. Adamczyka. Regulaminy, które strona społeczna konsultuje z pracodawcą muszą być podpisane przez pana ministra – przyznał na antenie Radia Zet.
Spór pomiędzy PAŻP a kontrolerami lotów trwa od dwóch lat. Zatrudnieni krytykują zmiany wprowadzone w systemie pracy. Twierdzą, że część z nich wpłynie nieodpowiednio na „bezpieczeństwo na polskim niebie”.
Do 10 lipca kontrolerzy lotów muszą uzgodnić z PAŻP m.in. kwestię wynagrodzeń – żądają wyrównania zarobków do poziomu inflacji.Fot. Robert Neumann, materiały prasowe
Pierwsze dni lata 2022 roku mogą być trudne dla wielu podróżujących. Strajki pracowników branży lotniczej trwają w wielu państwach Europy. O podwyżkę walczą m.in. zatrudnieni w tanich liniach Ryanair. Protest paraliżuje także lotniska w Norwegii.